22.12.2010. Warszawa (PAP) - W środę rozpoczęły się negocjacje ze stroną niemiecką, mające doprowadzić do powrotu do Polski "Pomarańczarki" Aleksandra Gierymskiego - poinformował PAP Jacek Miler, dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego w ministerstwie kultury.
Podjęcie negocjacji oznacza, że strona polska nie będzie realizować przewidywanego wcześniej alternatywnego scenariusza - nie wystąpi o zwrot "Pomarańczarki" Aleksandra Gierymskiego jako obrazu zagrabionego.
Ekspertyzy wskazują, że odnaleziony w Niemczech w listopadzie obraz Aleksandra Gierymskiego "Żydówka z pomarańczami" jest dziełem oryginalnym, które było - przed i w czasie wojny - własnością Muzeum Narodowego w Warszawie. W ostatnich tygodniach ministerstwo zadbało o wpisanie obrazu do międzynarodowych rejestrów, co ma dodatkowo zabezpieczyć prawa własność.
Obraz "Pomarańczarka" pędzla Aleksandra Gierymskiego został zrabowany z Muzeum Narodowego w Warszawie podczas II wojny światowej. Płótno miało być licytowane 27 listopada na aukcji Kunst und Auktionshaus Eva Aldag w Niemczech. Oferowano je z ceną wywoławczą 4,4 tys. euro. W katalogu aukcyjnym obraz opisano, jako "zapewne obraz Gierymskiego". Według marszandów, obecna właścicielka obrazu odziedziczyła go po babce, która w 1948 r. wyszła za mąż za przemysłowca i kolekcjonera z Duesseldorfu, posiadającego już wówczas obraz. Obraz został wycofany z aukcji po interwencji polskiego resortu kultury i Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Starania o zwrot "Pomarańczarki" to nie jedyna tego rodzaju sprawa, mająca na celu odzyskanie utraconych w czasie wojny dzieł sztuki, w którą zaangażowane jest ministerstwo. W ubiegłym tygodniu amerykańska federalna agencja dochodzeniowa ICE zajęła w Nowym Jorku dwa obrazy pędzla Juliana Fałata: "Naganka na polowaniu w Nieświeżu" i "Przed polowaniem w Rytwianach". Obrazy zostały utracone podczas II wojny światowej przez warszawskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych. Obydwa płótna zostały wycofane z aukcji w 2006 r. na wniosek MKiDN. (PAP)
aszw/ abe/