01.12. 2010. Gdańsk (PAP) - Sąd Rejonowy w Gdańsku podczas rozprawy w środę umorzył postępowanie wobec b. funkcjonariusza UB, oskarżonego o znęcanie się nad działaczami organizacji Szczerb. Powodem decyzji jest przedawnienie karalności czynu. Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski poinformował w środę PAP, że sąd umorzył postępowanie wobec mieszkającego w Gdańsku Tadeusza P. ze względu na przedawnienie karalności zarzucanych mu czynów.
Dodał, że sąd ustalił, iż czyny zarzucone oskarżonemu Tadeuszowi P. przedawniły się w dniu 1 stycznia 1995 roku.
Wyrok nie jest prawomocny. Jak poinformował Adamski, "prokurator sygnalizował zamiar złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie pisemnego uzasadnienia tego orzeczenia". Po zapoznaniu się z uzasadnieniem prokurator może odwołać się od wyroku.
Instytut Pamięci Narodowej zarzucił mężczyźnie, że - wspólnie z innymi funkcjonariuszami Urzędu Bezpieczeństwa - między grudniem 1953 r. a kwietniem 1954 r. znęcał się psychicznie i fizycznie nad kobietą i trzema mężczyznami należącymi do niepodległościowej organizacji o nazwie Szczerb.
Według IPN członkowie organizacji mieli być poddawani wielogodzinnym przesłuchaniom, prowadzonym bez przerwy na odpoczynek, o różnych porach dnia i nocy. Funkcjonariusze UB mieli też grozić zatrzymanym wieloletnim więzieniem i aresztowaniem ich najbliższych. Na skutek przesłuchań jeden z poszkodowanych mężczyzn przeszedł załamanie psychiczne.
Jak ustalili prokuratorzy IPN, przesłuchania prowadzone przez UB miały służyć m.in. wydobyciu od członków organizacji Szczerb informacji dotyczących szczegółów jej działalności oraz nazwisk innych jej członków.
IPN skierował do gdańskiego sądu akt oskarżenia wobec trzech funkcjonariuszy UB, którzy na przełomie 1953 i 1954 r. mieli znęcać się nad członkami organizacji Szczerb. Pierwotnie proces, w którym oskarżonymi byli 79-letni obecnie Tadeusz P., 78-letni Kazimierz H. oraz 82-letni Jan F., miał być prowadzony w ramach jednego postępowania w Gdańsku, gdzie doszło do przestępstwa.
W marcu br. gdański sąd zdecydował o przeprowadzeniu trzech odrębnych postępowań wobec oskarżonych funkcjonariuszy. Ze względu na ich stan zdrowia, postępowania wobec mieszkającego w Wałbrzychu Kazimierza H. oraz zamieszkałego w Szczecinie Jana F. przekazano sądom znajdującym się blisko ich miejsc zamieszkania.
Organizacja Szczerb powstała jesienią 1949 r. w Gdańsku w akcie protestu przeciw zlikwidowaniu Związku Harcerstwa Polskiego. Członkowie organizacji brali udział w konspiracyjnych spotkaniach, redagowali i rozpowszechniali ulotki o treściach antykomunistycznych, malowali na murach kotwice oznaczające sprzeciw wobec systemu, dekorowali pomniki harcerskie itp. Działalność członków Szczerba UB potraktował jako "czynienie przygotowań do zmiany przemocą ustroju Państwa Polskiego poprzez uczestnictwo w nielegalnej organizacji". W 1954 r. członkowie organizacji zostali skazani przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku na kary więzienia. (PAP)
bls/ bno/ gma/
Wyrok nie jest prawomocny. Jak poinformował Adamski, "prokurator sygnalizował zamiar złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie pisemnego uzasadnienia tego orzeczenia". Po zapoznaniu się z uzasadnieniem prokurator może odwołać się od wyroku.
Instytut Pamięci Narodowej zarzucił mężczyźnie, że - wspólnie z innymi funkcjonariuszami Urzędu Bezpieczeństwa - między grudniem 1953 r. a kwietniem 1954 r. znęcał się psychicznie i fizycznie nad kobietą i trzema mężczyznami należącymi do niepodległościowej organizacji o nazwie Szczerb.
Według IPN członkowie organizacji mieli być poddawani wielogodzinnym przesłuchaniom, prowadzonym bez przerwy na odpoczynek, o różnych porach dnia i nocy. Funkcjonariusze UB mieli też grozić zatrzymanym wieloletnim więzieniem i aresztowaniem ich najbliższych. Na skutek przesłuchań jeden z poszkodowanych mężczyzn przeszedł załamanie psychiczne.
Jak ustalili prokuratorzy IPN, przesłuchania prowadzone przez UB miały służyć m.in. wydobyciu od członków organizacji Szczerb informacji dotyczących szczegółów jej działalności oraz nazwisk innych jej członków.
IPN skierował do gdańskiego sądu akt oskarżenia wobec trzech funkcjonariuszy UB, którzy na przełomie 1953 i 1954 r. mieli znęcać się nad członkami organizacji Szczerb. Pierwotnie proces, w którym oskarżonymi byli 79-letni obecnie Tadeusz P., 78-letni Kazimierz H. oraz 82-letni Jan F., miał być prowadzony w ramach jednego postępowania w Gdańsku, gdzie doszło do przestępstwa.
W marcu br. gdański sąd zdecydował o przeprowadzeniu trzech odrębnych postępowań wobec oskarżonych funkcjonariuszy. Ze względu na ich stan zdrowia, postępowania wobec mieszkającego w Wałbrzychu Kazimierza H. oraz zamieszkałego w Szczecinie Jana F. przekazano sądom znajdującym się blisko ich miejsc zamieszkania.
Organizacja Szczerb powstała jesienią 1949 r. w Gdańsku w akcie protestu przeciw zlikwidowaniu Związku Harcerstwa Polskiego. Członkowie organizacji brali udział w konspiracyjnych spotkaniach, redagowali i rozpowszechniali ulotki o treściach antykomunistycznych, malowali na murach kotwice oznaczające sprzeciw wobec systemu, dekorowali pomniki harcerskie itp. Działalność członków Szczerba UB potraktował jako "czynienie przygotowań do zmiany przemocą ustroju Państwa Polskiego poprzez uczestnictwo w nielegalnej organizacji". W 1954 r. członkowie organizacji zostali skazani przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku na kary więzienia. (PAP)
bls/ bno/ gma/
