Biskup senior Kościoła Ewangelicko-Augsburgskiego Jan Szarek oraz prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach Tadeusz Donocik zostali w poniedziałek wyróżnieni nagrodą "Śląskie Szmaragdy".
Uroczystość odbyła się podczas nabożeństwa w katowickiej katedrze ewangelickiej Zmartwychwstania Pańskiego.
"Śląskie Szmaragdy" przyznawane są co roku 31 października w Święto Reformacji, które obchodzone jest na pamiątkę ogłoszenia 95 tez Marcina Lutra i przybicia ich na drzwiach kościoła w Wittenberdze. Co roku nagrodę otrzymują dwie osoby – jedna z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego i jedna spoza niego.
Wyróżnienie jest przyznawane wybitnym przedstawicielom Śląska za szczególne osiągnięcia w dziedzinie ekumenizmu, tolerancji, pojednania między narodami i integracji europejskiej.
Bp Szarek został uhonorowany „za umiejętność odczytywania znaków czasu i konkretne oraz skuteczne podejmowanie wyzwań; za budowanie mostów pojednania między narodami, chrześcijanami i religiami oraz za przeprowadzenie kościoła ewangelicko-augsburskiego w trudnym okresie przemian na drogę spokojnego rozwoju i działania”.
Sam wyróżniony mówił, że zasadą jego życia była służba tam, gdzie mu było wolno, gdzie mógł – i czynił to zawsze dla chwały Bożej. „To, że wolno mi było cokolwiek zmieniać i czynić, to łaska Boża. To był szczególny czas dla nas wszystkich, kiedy w Polsce budziło się nowe życie – jak na wiosnę. Wyrastały różne pomysły, organizacje. Wszystko to, nie tylko w kościele, ale i w społecznościach lokalnych, państwowych, trzeba było na nowo urządzać. Wiele osób czyniło to na różnych polach” - wskazał bp Szarek.
„To, że dzisiaj po tylu latach możemy być wolnym krajem, ludźmi, którzy mogą sobie spojrzeć w oczy, jest naszym wspólnym dobrem” - zaakcentował. „Chciałbym życzyć wszystkim, aby dalej działali mimo różnych trudności, przeszkód – odważnie odczytywali potrzeby chwili, a przede wszystkim Bożego Słowa, bo ono jest imperatywem naszych działań” - dodał.
Prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach otrzymał nagrodę „za pełne poświęcenia zaangażowanie w rozwój i promocję Górnego Śląska ze szczególnym uwzględnieniem przedsiębiorczości jego mieszkańców; za nieugięte i cierpliwe podkreślanie wartości pojedynczego człowieka i rodziny w rozwoju społeczeństwa i regionu”.
Donocik zadeklarował, że patrzy na nagrodę przez pryzmat pokolenia przedsiębiorców, którzy przez ostatnich 26 lat przebudowywało region – znacznie zdegradowany ekonomicznie, społecznie i politycznie. Podkreślił, że „nie da się prowadzić działalności gospodarczej bez powiązania z wieloma obszarami, np. samorządu terytorialnego, nauki, generalnie współpracy, w tym także międzyreligijnej”.
Akcentując wagę „służby człowiekowi” oraz „potrzebę wspólnego działania” mówił, że „z niepokojem patrzy na wiele sił w naszym kraju”, które chcą pomniejszyć tę potrzebę czy np. dorobek ostatniego ćwierćwiecza. Uznał, że taka biało-czarna ocena rzeczywistości „nie wróży pokojowi społecznemu i budowaniu wspólnoty Polaków, także na Górnym Śląsku”. Dlatego sam, jak zadeklarował, w mniejszym stopniu zamierza się już zajmować sprawami gospodarczymi, a w większym - „budowaniem pomostów międzyinstytucjonalnych, religijnych, ekumenicznych”.
Nazwa nagrody - "Śląski Szmaragd" - nawiązuje do poetyckiej wypowiedzi sprzed kilku wieków, porównującej Śląsk do szmaragdu, którego wartość jest tym większa, im więcej w tym szlachetnym kamieniu różnorodnych cząstek.
W minionych latach "Śląskie Szmaragdy" odebrali m.in. arcybiskupi Alfons Nossol i Damian Zimoń, b. premier Jerzy Buzek, pisarz Jerzy Pilch, skoczek narciarski Adam Małysz, reżyser Kazimierz Kutz, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Paweł Anweiler oraz b. minister zdrowia, wybitny kardiochirurg prof. Marian Zembala (PAP)
mtb/ malk/