Unia Europejska uznała w piątek, że decyzja władz Rosji o umieszczeniu Stowarzyszenia Memoriał na liście organizacji pozarządowych "pełniących funkcję zagranicznego agenta" wstrzymuje rozwój społeczeństwa obywatelskiego i ogranicza "skromne środki" NGO.
Sąd w Moskwie uznał w piątek za zgodną z prawem decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości o umieszczeniu Memoriału na liście organizacji pozarządowych "pełniących funkcję zagranicznego agenta".
W piątkowym komunikacie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ), będącej unijną służbą dyplomatyczną, przypomniano, że prawo dotyczące "zagranicznych agentów" ogranicza "fundamentalne wolności w Rosji, skromne środki NGO i hamuje rozwój niezależnego społeczeństwa obywatelskiego w tym kraju".
ESDZ zapowiedziała, że nadal będzie apelować do "rosyjskich władz o dostosowanie ich polityki i legislacji do zobowiązań w sferze praw człowieka". Jednocześnie zwróciła się do Moskwy o zaprzestanie wpisywania rosyjskich organizacji pozarządowych na listę "zagranicznych agentów".
Unijna służba dyplomatyczna zapewniła też, że UE nadal będzie wspierać rosyjskie NGO i tamtejsze społeczeństwo obywatelskie.
W październiku Memoriał poinformował, że w wyniku przeprowadzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości kontroli stowarzyszenie zostało wpisane do rejestru organizacji "pełniących funkcje zagranicznego agenta". Wcześniej Memoriał odmówił samodzielnego wystąpienia do ministerstwa o wpisanie go do tego rejestru; taki obowiązek mają, na mocy ustawy z 2012 roku, organizacje otrzymujące środki finansowe z zagranicy i biorące udział w życiu politycznym Rosji.
Stowarzyszenie argumentuje, że zgodnie z orzeczeniem rosyjskiego Sądu Konstytucyjnego z 2014 roku, status "zagranicznego agenta" można nadać tylko organizacjom rosyjskim, co wyklucza zastosowanie tego statusu dla organizacji międzynarodowych, w tym ich przedstawicielstw działających na terytorium FR.
Stowarzyszenie Memoriał to wspólnota skupiającą kilkadziesiąt organizacji pozarządowych, działających - oprócz Rosji - także w Niemczech, na Łotwie, Ukrainie, w Kazachstanie, Armenii i Gruzji. Ta jedna z najstarszych rosyjskich organizacji zajmuje się obroną praw człowieka i dokumentacją zbrodni stalinowskich, w tym również represji wobec obywateli Polski. (PAP)
lm/ mal/
arch.