43-letni fiat 126 p przeznaczony na prezent dla gwiazdora amerykańskiego kina Toma Hanksa trafił w sobotę do Bielska-Białej, gdzie ma przejść generalny remont.
„Przewieźliśmy samochód z Suwałk, teraz czeka go generalny remont, który powinien rozpocząć się w najbliższym czasie” – powiedziała PAP inicjatorka akcji Monika Jaskólska.
Początek nietypowej inicjatywie dał pośrednio sam aktor. Jesienią ub.r. opublikował zdjęcie, na którym otwiera drzwi do mocno sfatygowanego małego fiata. "I'm so excited about my new car!! (Jestem taki podekscytowany moim nowym autem)" - podpisał Tom Hanks swoje zdjęcie na profilu.
Fiat 126 p kilkadziesiąt lat temu zmotoryzował Polskę i do dziś uchodzi za kultowy, choć na polskich drogach jest już rzadkością.
„Nie ma chyba w Polsce osoby, która nie siedziałaby w małym fiacie. Widziałam ludzi, którzy podchodzą i głaszczą go po dachu. Ten samochód to kawał naszej historii i historii Bielska-Białej. Dlatego postanowiliśmy ofiarować aktorowi wyjątkowy egzemplarz” – powiedziała Monika Jaskólska.
Zakupiony dla gwiazdora samochód sam wjechał na lawetę, ale czeka go generalny remont. Bielska firma, która zaoferowała się go wykonać, wyceniła go na 30-40 tys. zł, podczas gdy pojazd zakupiono za 8,5 tys. zł. Do Toma Hanksa trafi zapewne za kilka miesięcy, drogą lotniczą.
Ofiarodawcy mają nadzieję, że aktor zechce odwiedzić Bielsko-Białą. „Serdecznie go zapraszamy! Może zechce odwiedzić miejsce, gdzie żyją tacy wariaci” – powiedziała Jaskólska.
Hanks jest drugim po Spencerze Tracy aktorem, któremu udało się zdobyć statuetkę Oscara dwa razy z rzędu za rolę w filmach "Filadelfia" i "Forrest Gump". Popularność przyniosły mu też role w obrazach "Szeregowiec Ryan", "Cast Away: Poza światem", "Masz wiadomość", "Kod da Vinci", czy "Bezssenność w Seatle". (PAP)
lun/ par/