Przeprowadzona przez NKWD w latach 1937-1938 tzw. operacja polska była wzorem dla następnych represji wobec innych grup narodowościowych w ZSRS; dziś badania w Rosji na jej temat nie są wystarczające – powiedział PAP Jan Raczyński ze Stowarzyszenia Memoriał.
"Operacja polska była pierwszą i modelową dla pozostałych, w tym dla operacji, które nie miały odrębnych rozkazów, jak operacja fińska. Przy jej realizacji ogółem kierowano się +polskim+ rozkazem (wydanym przez szefa NKWD Nikołaja Jeżowa - PAP) i odpowiednimi instrukcjami dotyczącymi trybu prowadzenia represji" – powiedział Raczyński.
Drugą cechą wyróżniającą operację polską była jej skala i okrucieństwo – podkreślił badacz Memoriału. Wskazał, że choć Polacy nie stanowili tak znaczącej części ludności ZSRR, to "ucierpiała ogromna ich liczba, a wyroki były bardzo surowe".
Znaczną część badań w Rosji na temat operacji polskiej wciąż stanowi wydany w 1997 r. przez Stowarzyszenie Memoriał zbiór artykułów naukowych "Represje wobec Polaków i obywateli polskich". Wydane też zostały związane z tym tematem zbiory dokumentów, jednak ta skala badań w Rosji jest "absolutnie niewystarczająca" – przyznał Raczyński.
Wyraził nadzieję, że uda się uzyskać w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB) dostęp do tzw. albumów, jak nazywano – ze względu na ich formę – listy ofiar represji, które przesyłano do Moskwy w celu akceptacji wyroków.
W grudniu ubiegłego roku w siedzibie Stowarzyszenia Memoriał w Moskwie zaprezentowano tom o Polakach represjonowanych na Kubaniu w ramach operacji polskiej. W latach 1937-38 aresztowano tam ok. 2 tys. osób - ok. 90 proc. skazanych zostało na rozstrzelanie. Dwóch autorów, Aleksander Sielicki i badacz krasnodarskiego oddziału Memoriału Siergiej Kropaczew, zdołało zebrać dane biograficzne części ofiar.
Za początek operacji polskiej uważa się rozkaz Jeżowa, Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych, z 11 sierpnia 1937 r., noszący numer 00485. Liczbę zamordowanych ofiar represji podczas operacji polskiej szacuje się na ponad 100 tys.
Rozkaz Jeżowa wskazywał, że aresztowaniu podlegają m.in. członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej, ponadto pozostający w ZSRS żołnierze wzięci do niewoli podczas wojny polsko–bolszewickiej, mieszkańcy dawnego terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, którzy znaleźli się w granicach ZSRS w wyniku ustaleń traktatu ryskiego, byli działacze PPS, duchowni, nauczyciele, urzędnicy, ale także zamożniejsi chłopi.
W rozkazie polecono także, by wszyscy aresztowani zostali podzieleni na dwie kategorie: pierwszą podlegającą rozstrzelaniu, drugą osadzeniu w więzieniach i łagrach z wyrokami od 5 do 10 lat. Akcja likwidacji ludności polskiej w ZSRS zakończyła decyzja NKWD i Rady Komisarzy Ludowych ZSRS z 15 listopada 1938 r.
Według danych NKWD, od 15 sierpnia 1937 r. do 15 listopada 1938 r. na terenie ZSRS zostało aresztowanych, a następnie skazanych 139 835 osób narodowości polskiej, w tym 111 091 osób skazano na karę śmierci, a 28 744 osoby pozbawiono wolności w warunkach zagrażających biologicznej egzystencji - podała Prokuratura Krajowa.
W ocenie niektórych historyków w wyniku tej zbrodni funkcjonariusze NKWD zamordowali od 140 tys. do nawet 200 tys. osób narodowości polskiej.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ kar/ pat/