Relacje pół tysiąca osób - świadków zbrodni niemieckich popełnionych na ziemi świętokrzyskiej w czasie II wojny światowej - udostępniono w wersji cyfrowej na portalu internetowym, w ramach projektu „Zapisy Terroru” Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego.
Portal z nowymi świadectwami - tworzony w ramach projektu Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego - zaprezentowano we wtorek w Muzeum Narodowym w Kielcach.
„Zapisy Terroru” to internetowa, polsko-angielska baza świadectw, zawierająca relacje Polaków, którzy podczas II wojny światowej doświadczyli cierpienia ze strony dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Do tej pory portal zawierał świadectwa dotyczące Warszawy i okolic.
Opublikowane na portalu świadectwa z Kielc i Kielecczyzny były po wojnie składane przez Polaków przed Główną Komisją Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce.
Wiceminister kultury Magdalena Gawin przypomniała, że do niedawna świadectwa z zeznań mieszkańców dot. zbrodni niemieckich podczas II wojny były dostępne tylko dla historyków i dziennikarzy. „Chodzi o to, żeby potraktować te świadectwa w inny sposób - są one przede wszystkim własnością rodzin, społeczności, miejscowości (…) Uważam, że powinny one stać się podstawą polityki historycznej prowadzanej także poza granicami kraju, ponieważ pokazują konkretne losy ludzkie” – podkreśliła.
Jak podkreśliła w rozmowie z dziennikarzami wiceminister kultury Magdalena Gawin, Kielecczyznę objęto projektem w pierwszej kolejności - po stolicy – ze względu na dużą skalę terroru niemieckiego, jaki panował w dystrykcie radomskim (do którego w czasie okupacji należała ziemia kielecka). Niemal w całości zachowała się też dokumentacja gestapo z Kielc i Radomia, złożona w Instytucie Pamięci Narodowej.
Wiceminister przypomniała, że do niedawna świadectwa z zeznań mieszkańców dotyczące zbrodni niemieckich podczas II wojny światowej były dostępne tylko dla historyków i dziennikarzy. „Chodzi o to, żeby potraktować te świadectwa w inny sposób - są one przede wszystkim własnością rodzin, społeczności, miejscowości (…) Uważam, że powinny one stać się podstawą polityki historycznej prowadzanej także poza granicami kraju, ponieważ pokazują konkretne losy ludzkie (…) Przedstawiając te świadectwa - także przez polską dyplomację - unikamy tego, że wyrażamy opinię, po prostu mówimy o faktach” – podkreśliła Gawin.
Zaznaczała, że istotne są tłumaczenia świadectw na język angielski, co umożliwia zagranicznym historykom korzystanie z tych źródeł.
Gawin dodała też, że „Zapisy Terroru” to przede wszystkim projekt edukacyjny, umożlwiający nauczycielom przybliżanie uczniom lokalnych wydarzeń z czasów II wojny światowej. „Istotne jest, by mieszkańcy mieli świadomość, że pochodzą z wyjątkowego obszaru, naznaczonego ogromnym cierpieniem. Powinniśmy mieć taką mocno opartą na faktach świadomość historyczną, która wyraża się nie tylko w składaniu wieńców, w obchodzeniu rocznic - co też jest bardzo ważne - ale powinniśmy mieć tę pamięć na głębszym poziomie” – podkreśliła Gawin.
Wiceminister zaznaczyła, że internetowa baza będzie rozbudowywana o kolejne świadectwa, dotyczące okupacji niemieckiej i sowieckiej w innych regionach kraju. Świadectwa polskich ofiar okupacji sowieckiej pochodzą ze zbiorów Instytutu Hoovera.
Na portalu zapisyterroru.pl znajduje się pełnotekstowa wyszukiwarka, dzięki której można odnaleźć świadectwa, dotyczące konkretnych miejsc czy osób. Zawierają one zeskanowane dokumenty z zeznań oraz ich transkrypcje, w większość już przetłumaczone na język angielski. Wielu dokumentom towarzyszą fotografie.
Jak tłumaczył zastępca dyrektora ds. programowych Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami dr Wojciech Kozłowski, Kielecczyzna była swoistym „laboratorium niemieckiej okupacji”. „Bo z jednej strony jest to teren słynny z oporu wobec okupanta i wysokich kosztów związanych z tym, że ten opór był realizowany. Ale jednocześnie widzimy tutaj obecność wszelkich innych elementów niemieckiej polityki okupacyjnej” – dodał Kozłowski, wymieniając m. in. zagładę Żydów, eksterminację inteligencji, wysiedlenia, pacyfikacje wsi, niszczenie edukacji i dóbr kultury.
Jak tłumaczył zastępca dyrektora ds. programowych Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami dr Wojciech Kozłowski, Kielecczyzna była swoistym „laboratorium niemieckiej okupacji”. „Bo z jednej strony jest to teren słynny z oporu wobec okupanta i wysokich kosztów związanych z tym, że ten opór był realizowany. Ale jednocześnie widzimy tutaj obecność wszelkich innych elementów niemieckiej polityki okupacyjnej” – dodał Kozłowski, wymieniając m. in. zagładę Żydów, eksterminację inteligencji, wysiedlenia, pacyfikacje wsi, niszczenie edukacji i dóbr kultury.
We wtorek w kieleckim Muzeum Narodowym przedstawiciele Ośrodka podczas wykładów i warsztatów dla nauczycieli i uczniów szkół średnich, prezentowali możliwości wykorzystania materiałów zgromadzonych w „Zapisach Terroru”.
1 lipca w działającym na kieleckim Wzgórzu Zamkowym Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej portal zostanie zaprezentowany mieszkańcom Kielc. Będą oni mieli okazję odnalezienia w zeznaniach informacji o swoich bliskich i uzupełnienia portalu o cyfrowe kopie rodzinnych zdjęć i pamiątek. Wezmą także udział w spacerach tematycznych śladami okupacji niemieckiej w Kielcach. Zaplanowano również projekcje filmów dokumentalnych, połączone z dyskusją o historii II wojny światowej na Kielecczyźnie. Całość wydarzenia zwieńczy koncert Anny Brody z zespołem.
Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego służy interdyscyplinarnej refleksji nad polskim doświadczeniem konfrontacji z dwoma totalitaryzmami XX w. Został powołany do życia wiosną 2016 r. Jego zadaniem jest włączanie polskiego głosu w „pamięć świata” o II wojnie światowej.(PAP)
ban/ itm/