Mimo że śledztwo nie zostało jeszcze formalnie wszczęte, prokuratura już prowadzi czynności w związku z pożarem wieży gorzowskiej katedry – poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim Roman Witkowski.
Obecnie śledczy wykonują tzw. "czynności w niezbędnym zakresie", które mogą poprzedzać wszczęcie każdego postępowania. Witkowski zaznaczył, że śledztwo najprawdopodobniej formalnie zostanie wszczęte jeszcze w poniedziałek lub w ciągu kilku najbliższych dni, ale - jak zastrzegł - jest to decyzja czysto formalna, ponieważ śledczy już badają sprawę.
"Wstępne czynności polegają na przesłuchaniu w charakterze świadka osób, które mogą mieć jakąś wiedzę na temat tego zdarzenia, lub np. o kwestiach związanych z samą katedrą; w tym mają wiedzę dotyczącą np. jakichś zabezpieczeń, instalacji" – powiedział PAP Witkowski.
Dodał, że w najbliższym czasie mają zostać przeprowadzone także oględziny miejsca pożaru, obecnie jednak ze względów bezpieczeństwa śledczy nie mają możliwości wejścia do katedry.
"Dopiero kiedy będą znane stosowne opinie biegłych ze straży pożarnej czy inspektorów nadzoru budowlanego, które pozwolą na wejście ludzi do katedry, wówczas będą mogły być przeprowadzone oględziny miejsca tego pożaru" – podkreślił Witkowski.
Jak wskazał, śledztwo najprawdopodobniej zostanie wszczęte z art. 163 Kodeksu karnego głoszącego: "kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać (...) wypadku pożaru (...) podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Zgłoszenie o pożarze katedry straż pożarna otrzymała w sobotę ok. godz. 18.30. Pierwsze zastępy były na miejscu po kilku minutach. W niedzielę pożar został dogaszony.
Rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie Bartłomiej Mądry powiedział PAP w poniedziałek, że na miejscu zdarzenia nadal przebywa 8 zastępów i 18 strażaków, w tym 6 na wysokości.
"Została już zdjęta iglica, najwyższa kopuła oraz wyciągnięty dzwon, który znajdował się u szczytu wieży (...) teraz na wysokości pracuje 6 strażaków, specjalistów ds. ratownictwa wysokościowego oraz sztab komendanta wojewódzkiego i na zabezpieczeniu oczywiście zastęp gaśniczy" – mówił Mądry.
Jak dodał, czynności straży pożarnej powinny zakończyć jeszcze w poniedziałek. "Te działania nie mogą być przyśpieszone. Trzeba pamiętać, że są to czynności prowadzone na wysokości, przy użyciu dwóch bardzo wysokich dźwigów" – podkreślił.
Kościół katedralny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uznawany jest za jeden z symboli Gorzowa Wielkopolskiego. Świątynia usytuowana w samym centrum miasta jest najcenniejszym zabytkiem i ważnym miejscem dla wiernych diecezji.
Strona Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków informuje, że dokładna data rozpoczęcia budowy kościoła nie jest znana. Pierwsza pośrednia wzmianka o jego istnieniu pochodzi z 1297 r. Cześć wieży, w której wybuchł pożar, pochodzi z XVII w. Rangę kościoła katedralnego świątynia zyskała 1946 r. i jest obecnie głównym kościołem Gorzowa Wielkopolskiego, jak i całej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. (PAP)
ajw/ wkt/