MSZ Rosji zarzuciło we wtorek władzom Polski "oburzającą prowokację" w związku z nowelą ustawy o zakazie propagowania komunizmu, przewidującą - jak zauważył resort - usunięcie pomników żołnierzy radzieckich. MSZ oznajmiło, że nie pozostanie to "bez konsekwencji".
W komunikacie na stronie internetowej MSZ Rosji oświadczyło, że "pomniki wdzięczności Armii Czerwonej i radzieckim żołnierzom wyzwolicielom przypominają o tym, że dzięki zwycięstwu nad faszyzmem, w co decydujący wkład wniósł Związek Radziecki, Polska ocalała jako państwo, a naród polski nie został unicestwiony lub wygnany".
MSZ wskazało na początku komunikatu, iż prezydent RP Andrzej Duda podpisał "ustawę o zakazie propagowania komunizmu i innego ustroju totalitarnego". Dodało, że ustawa ta "w szczególności przewiduje usunięcie pomników i znaków upamiętniających żołnierzy radzieckich, którzy wyzwalali Polskę spod okupacji hitlerowskiej w latach 1944-45".
"Strona rosyjska wielokrotnie zwracała Warszawie uwagę, iż takie działania są jawnym naruszeniem zobowiązań prawa międzynarodowego, wynikających z umów i porozumień dwustronnych pomiędzy Rosją i Polską z lat 1992-1994, zgodnie z którymi władze polskie powinny strzec i chronić wszelkie podobne obiekty" - głosi oświadczenie.
MSZ Rosji oznajmiło, że w walkach na terytorium Polski zginęło 600 tys. żołnierzy i oficerów radzieckich, "a w polskiej ziemi spoczywają także setki tysięcy radzieckich jeńców wojennych przetrzymywanych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych".
Dodano, że "władze Polski niewątpliwie dobrze rozumieją, jak mocno znieważają naród rosyjski i narody krajów wchodzących w przeszłości w skład ZSRR, których synowie i córki walczyli przeciwko wspólnemu wrogowi". "Niemniej jednak Warszawa świadomie idzie w tę oburzającą prowokację. Zrozumiałe jest, że nie pozostanie to bez konsekwencji" - podano.
Podpisana w poniedziałek przez prezydenta RP nowela ustawy o zakazie propagowania komunizmu reguluje kwestie usunięcia obiektów budowlanych o charakterze nieużytkowym, np. pomników gloryfikujących ustrój totalitarny. Zakazuje nadawanie nazw propagujących totalitaryzm np. szkołom.
Ustawa, którą znowelizowano, została przyjęta 1 kwietnia 2016 roku. Daje ona ogólną definicję propagowania komunizmu i wskazuje rozwiązania, dzięki którym zakazane zostało nadawanie budowlom, obiektom i urządzeniom użyteczności publicznej (w tym drogom, ulicom, mostom i placom) przez jednostki samorządu terytorialnego nazw, które upamiętniają lub propagują osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm czy inny ustrój totalitarny. Ustawa eliminuje także z przestrzeni publicznej już istniejące symbole ustrojów totalitarnych.
Nowelizacja z kolei wprowadza przepis, który określa katalog obiektów budowlanych niezgodnych z ustawą. Dotyczy to m.in. budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, pomników, obelisków, popiersi, płyt i tablic pamiątkowych, napisów i znaków, kopców, kolumn, rzeźb, posągów. Przy czym, przepisów ustawy nie stosuje się do pomników niewystawionych na widok publiczny, znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ ulb/ amac/