Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą zwiedzili w środę nieopodal Astany Muzeum ALŻIR, na którego terenie w czasach stalinowskich mieścił się łagier dla kobiet. Prezydent oddał hołd pamięci polskim ofiarom represji.
W ALŻIR w czasach Związku Sowieckiego przetrzymywano kobiety, których mężowie byli uznani za "wrogów ludu". Zsyłane tam były również Polki.
W środę muzeum zwiedziła para prezydencka. Prezydent Duda złożył także kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym polskie ofiary obozu oraz przed tablicą poświęconą więźniarkom obozu.
Muzeum mieści się 30 kilometrów od stolicy Kazachstanu. ALŻIR w języku rosyjskim oznacza skrót od Akmolińskiego Obozu dla Żon Zdrajców Ojczyzny. Akmolińsk to poprzednia nazwa Astany, która stała się stolicą Kazachstanu w 1998 r.
Łagier kobiecy działał w Akmolińsku od 1938 r. do początku lat 50. Przebywały w nim kobiety 62 narodowości, w tym 173 Polki.
Muzeum na terenie dawnego obozu istnieje od 2007 r. Na swojej stronie internetowej informuje, że przetrzymywano tam w różnych latach ponad 18 tys. kobiet. Ich jedyną winą było to, że były żonami skazanych i rozstrzelanych "zdrajców ojczyzny".
Para prezydencka przebywa z trzydniową wizytą w Kazachstanie od środy. Prezydent Duda rozmawiał w środę z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem. Obaj prezydenci wzięli też udział w forum gospodarczym, gdzie zostały podpisane porozumienia polsko-kazachstańskie.
Prezydent Duda posadził również drzewo w Alei Głów Państw w Astanie. Odwiedził też miejsce, gdzie znajduje się drzewo byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który złożył wizytę w Kazachstanie w 2007 r.
W czwartek prezydent będzie gospodarzem Narodowego Dnia Polskiego na targach Expo. Zaplanowano także spotkanie pary prezydenckiej z Polakami mieszkającymi w Kazachstanie. Prezydent odwiedzi w czwartek działającą w tym kraju Fabrykę Chemii Budowlanej Selena.
Z Astany Magdalena Cedro (PAP)
mce/ klm/ kar/ je/