Zbrodnie Niemców i Sowietów na ludności Europy Środkowej i Wschodniej były przedmiotem poniedziałkowego sympozjum na nowojorskim Uniwersytecie Columbia. Pretekstem do poruszającej debaty stała się poświęcona temu książka Timothy Snydera.
Profesor historii na jednym najlepszych w Ameryce uczelni - Yale University, w książce "Bloodlands: Europe Between Hitler and Stalin", która wkrótce ukaże się w tłumaczeniu na język polski, opowiada o problemach, które nie znalazły dotąd kompleksowego opracowania. Obszary naznaczone krwią milionów ludzi w latach trzydziestych i czterdziestych nie przykuwały uwagi Zachodu. Jak podkreślił podczas spotkania Snyder, także na Wschodzie nie pojawiły się na ten temat gruntowne analizy. Tamtejsi historycy koncentrowali się głównie na swoich własnych krajach.
Książka amerykańskiego historyka stara się wypełnić na Zachodzie lukę, pokazując lata wojny i poprzedzające je wydarzenia z pomijanej dotąd perspektywy. Wyjaśniał, że Polska, Białoruś, Ukraina i kraje bałtyckie stały się krainą krwi, która doznała masowych zabójstw, największych okrucieństw i zniszczeń w motywowanych politycznie, celowych zbrodniach. Na stosunkowo niewielkim obszarze zamordowanych zostało w latach 1933-1945 14 milionów ludzi. Snyder zwrócił uwagę, że na tych samych terytoriach miał miejsce Holokaust.
Książka amerykańskiego historyka stara się wypełnić na Zachodzie lukę, pokazując lata wojny i poprzedzające je wydarzenia z pomijanej dotąd perspektywy. Wyjaśniał, że Polska, Białoruś, Ukraina i kraje bałtyckie stały się krainą krwi, która doznała masowych zabójstw, największych okrucieństw i zniszczeń w motywowanych politycznie, celowych zbrodniach. Na stosunkowo niewielkim obszarze zamordowanych zostało w latach 1933-1945 14 milionów ludzi. Snyder zwrócił uwagę, że na tych samych terytoriach miał miejsce Holokaust.
Historyk z Yale opisując działania nazistów niemieckich i Sowietów dostrzegł relacje między ideologią i ekonomią. Podkreślił, że jeśli ZSRR chciał przezwyciężyć kapitalizm w drodze modernizacji, hitlerowcy usiłowali poddać zdobyte tereny de-modernizacji, wyeliminować miejscową ludność i stworzyć tam swoisty rustykalny, niemiecki raj. Jedni i drudzy sprzymierzyli się w dziele destrukcji Polski.
Snyder mówił o traktowaniu Słowian, jako niewolników, ludobójstwie Żydów, antysemityzmie, deportacjach, jeńcach wojennych oraz głodzie na Ukrainie. Przypomniał także o zbrodni Katynia.
Pytany przez PAP o to, jaka lekcja może płynąć z jego książki dla dzisiejszych polityków, historyk powiedział po polsku: "Nie jestem w stanie w tej chwili poważnie odpowiedzieć, na tak poważne pytanie". Zapowiedział zarazem, że polskie tłumaczenie "Bloodlands" ukaże się w maju, a wydawcą jest "Świat Książki".
Uczestniczący w poniedziałkowym panelu emerytowany profesor Columbia University Istvan Deak zaznaczył, że ludność Europy Zachodniej nie była narażona aż w tak wielkim stopniu na zagładę. Profesor Uniwersytetu Ivana Franki we Lwowie Jarosław Hrycak nawiązywał m.in. do głodu na Ukrainie. Stwierdził, że gdyby nie Sowieci, jego skutki nie byłyby aż tak przerażające.
Wskazując na wielką wartość opracowania Snydera, profesor Uniwersytetu Warszawskiego Paweł Machcewicz przedstawił zarazem kilka uwag krytycznych. Jego zdaniem książka skupia się na masowych zabójstwach, kosztem kwestii obozów koncentracyjnych i etnicznych czystek.
"W okresie powojennym Snyder opisuje szczegółowo przesiedlenia Niemców z Polski, a mniej miejsca poświęca deportacji Polaków. Polemizowałem też z podejściem, które akcentuje dążenia w Polsce czy Czechosłowacji do państwa narodowego bez mniejszości narodowych, a w mniejszym stopniu widzi przyczyny przesiedleń w spuściźnie wojny, kiedy ludziom trudno było sobie wyobrazić wspólne życie z Niemcami" - tłumaczył Machcewicz.
Organizatorami sympozjum, któremu przewodniczył prof. John Micgiel, był Instytut Kultury Polskiej w Nowym Jorku, The East Central European Center oraz Harriman Institute Uniwersytetu Columbia.
Timothy D. Snyder (ur. 1969)– amerykański historyk, profesor Yale University jest badaczem historii nowożytnego nacjonalizmu i historii Europy Środkowej i Wschodniej. Współpracował z uniwersytetami w Paryżu, Wiedniu, Warszawie, Pradze i Harvard University. Jest m.in. autorem cenionej pracy "The Reconstruction of Nations: Poland, Ukraine, Lithuania, Belarus, 1569-1999" ("Rekonstrukcja narodów: Polska, Ukraina, Litwa i Białoruś, 1569-1999" w której stara się prześledzić ewolucję świadomości narodowych w I Rzeczypospolitej i na jej ziemiach aż do naszych czasów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ abe/