Zapalmy światełko na grobach powstańców warszawskich, żeby pokazać, że pamiętamy o swoich bohaterach - zaapelował dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Dodał, że Muzeum przeprowadza renowacje zaniedbanych mogił uczestników zrywu.
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski zaapelował, by odwiedzający cmentarze 1 listopada pamiętali również o powstańczych grobach. "Jeżeli zobaczą grób powstańczy, aby zapalili nawet najmniejsze światełko na tym grobie, żeby pokazać, że pamiętamy o swoich bohaterach, którzy często nie mają już rodzin i nie ma się kto tymi grobami opiekować. W ten sposób, zapalając światełko, chwilą modlitwy, możemy pamięć o powstańcach warszawskich nieść dalej" - powiedział.
Muzeum pielęgnuje pamięć o uczestnikach zrywu dbając o mogiły. "Powstańcy, których spotykamy zawsze mówią: opiekujecie się nie tylko nami, ale także pamięcią o naszych kolegach, którzy zginęli w czasie powstania i po nim. Stąd taki szczególny dla Muzeum Powstania Warszawskiego obowiązek dbania o mogiły" - podkreślił Ołdakowski.
Jak tłumaczył, "można groby, które są zagrożone wygaśnięciem przekształcić w groby wojenne i dzięki temu państwo sprawuje nad nimi opiekę". Natomiast - jak powiedział - często jest tak, że grobowce się rozsypują i zacierają się ślady ich istnienia.
Muzeum angażuje się w renowację powstańczych mogił. "Z jednej strony odnawiamy grobowce, które są zniszczone, a z drugiej strony pilnujemy, żeby na tych cmentarzach, które nie są publiczne np. na cmentarzach parafialnych nie znikały groby powstańców, bo po 30 latach grób może zniknąć, jeżeli nikt się nim nie opiekuje. My wchodzimy w rolę - można powiedzieć - rodziny czy bliskich takiego powstańca i wpłacamy pieniądze na to, aby taki grób był utrzymywany" - tłumaczył Ołdakowski.
"W zeszłym roku odnowiliśmy ponad 80 grobów, w tym roku wraz z Wojewodą Mazowieckim udało się odnowić kolejne kilkadziesiąt" - dodał. Podkreślił, że to również zasługa warszawiaków, którzy w ubiegłych latach, podczas Dnia Wszystkich Świętych, wrzucali pieniądze do puszek trzymanych przez wolontariuszy.
Muzeum organizuje coroczne publiczne zbiórki wspólnie ze Społecznym Komitetem ds. Budowy i Renowacji Miejsc Pamięci oraz Mogił Powstańczych 1944 roku (Komitet ’44). Na specjalne konto wpływają także kwoty od darczyńców. Jak podaje Muzeum, w tym roku w sumie wydało na ten cel blisko 110 tys. zł pochodzących ze zbiórek publicznych.(PAP)
ksk/ pru/