Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wydał w środę pierwsze trzy zarządzenia zastępcze dotyczące zmian nazw ulic w regionie. W dwóch przypadkach chodzi o Leona Kruczkowskiego, w jednym o I Armię WP. W ośmiu kolejnych przypadkach wojewoda czeka na opinie IPN. Dwie zmiany, dokonane w oparciu o tzw. ustawę dekomunizacyjną, dotyczącą Białegostoku. Ulica nosząca dotąd imię pisarza i publicysty, działacza PZPR Leona Kruczkowskiego, nosić teraz będzie imię poety Tadeusza Stefana Gajcego.
IPN wydał też negatywną opinię dotyczącą I Armii Wojska Polskiego. Ulicy noszącej dotąd jej imię wojewoda nadał nazwę Bitwy Białostockiej. Chodzi o zwycięski epizod wojny polsko-bolszewickiej z sierpnia 1920 roku, uznawany przez historyków za największą bitwę w dziejach miasta.
Trzecie zarządzenie zastępcze dotyczy ulicy Kruczkowskiego w podbiałostockim Kleosinie (gmina Juchnowiec Kościelny). Teraz będzie to ulica imienia ojca Janusza Walerowskiego ze zgromadzenia księży werbistów, którzy właśnie w Kleosinie mają swój dom misyjny, honorowego obywatela gminy, zmarłego w 2013 roku.
Wszystkie trzy, podpisane w środę zarządzenia wojewody podlaskiego, wchodzą w życie po dwóch tygodniach od publikacji w Dzienniku Urzędowych Województwa Podlaskiego. Na zarządzenie przysługuje skarga do WSA w Białymstoku.
Jak mówił na konferencji prasowej w Białymstoku wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną w regionie do zmiany było 68 nazw ulic; zdecydowaną większość zmieniły, porządkując nazewnictwo, same samorządy.
Jak wynika z informacji Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, w jedenastu przypadkach takiego obowiązku jednak nie wykonały co wymaga wyjaśnienia, a w razie negatywnej opinii IPN co do danego patrona - wydania w tym zakresie przez wojewodę tzw. zarządzeń zastępczych.
Wojewoda Bohdan Paszkowski mówił, że wszystkie trzy nowe nazwy to propozycje samorządów. Przywołując opinie IPN uzasadniające potrzebę zmian mówił, że Leon Kruczkowski "był bardzo mocno zaangażowany, w okresie powojennym, w utrwalanie w Polsce systemu komunistycznego". "Działał na rzecz przenoszenia wzorców, powiedziałbym sowieckich i stalinowskich, w polskiej kulturze" - mówił Paszkowski.
"Ceniąc wysiłek polskiego żołnierza trzeba pamiętać, że I Armia Wojska Polskiego powstawała na terenie Związku Radzieckiego (...), była to armia tworzona z inicjatywy Rosji sowieckiej, Stalina, dowództwo tej armii było nadawane przez dowództwo sowieckie, miała ta armia również taki charakter, że była podstawą do kształtowania systemu władzy ludowej" - mówił wojewoda, odnosząc się do potrzeby zmiany również tej nazwy.
Wojewoda wciąż czeka na opinie IPN dotyczące kilku innych nazw, m.in. imienia białoruskiego działacza Bronisława Taraszkiewicza. Chodzi o ulicę w Bielsku Podlaskim, gdzie władze samorządowe zabiegają o utrzymanie tego patrona (jego imię nosi też tamtejsze liceum z białoruskim językiem nauczania).(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ agz/