Moim zdaniem, takie osoby jak Wojciech Jaruzelski czy Czesław Kiszczak nie zasługują w wolnej Polsce na miano generała - ocenił wiceszef Kancelarii Prezydenta RP (KPRP) Paweł Mucha. Jak dodał, prezydent Andrzej Duda dokona swojej oceny, gdy projekt tzw. ustawy degradacyjnej stanie się ustawą.
Rząd w czwartek zajmie się projektem ustawy pozwalającym pozbawiać stopni wojskowych. Projektowana nowelizacja zakłada, że osoba, która z racji wieku lub stanu zdrowia nie podlega obowiązkowi służby wojskowej oraz żołnierze rezerwy, którzy byli członkami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON), pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej, mogą być pozbawieni stopnia oficerskiego lub podoficerskiego.
Według uzasadnienia, celem projektu jest "stworzenie możliwości prawnych pozbawienia stopnia oficerskiego i podoficerskiego m.in. Wojciecha Jaruzelskiego oraz Czesława Kiszczaka", a także innych osób, które były członkami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego".
Paweł Mucha pytany w Polsat News, czy zdegradowany powinien być również gen. Mirosław Hermaszewski, podkreślił, że projekt ustawy nie jest inicjatywą, która "dotyczy personalnie" gen. Hermaszewskiego. "To jest propozycja, która dotyczy osób, które mają określoną cechę. Tą cechą jest przynależność do Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego" - zaznaczył.
Jak podkreślił Mucha, prezydent w tej sprawie wypowie się w momencie, "kiedy projekt stanie się ustawą". "Przed tą decyzją staniemy i prezydent będzie tej oceny dokonywał. Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją zapowiedzi aktywności i ja nie będę ingerował też w tok pracy parlamentarnej" - mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta.
"Jeżeli mnie pani pyta jako obywatela, to powiem zupełnie szczerze, że dla mnie takie postaci jak pan generał Wojciech Jaruzelski, czy pan generał Czesław Kiszczak, to nie są osoby, które zasługują w wolnej Polsce - to jest mój indywidualny, prywatny pogląd jako Pawła Muchy - by nosić zaszczytne miano generała" - dodał minister. "Dla mnie to są zbrodniarze komunistyczni" - podkreślił.
Na uwagę, że sam Hermaszewski twierdzi, że o wcieleniu do WRON dowiedział się z telewizji, Mucha odparł: "Jak długo był członkiem WRON?". "Jakiego rodzaju aktywność podejmował, żeby ten jego status członkostwa w tym organie ustał? I czy to jest tak, że WRON była uznana także przez polskie sądy za tego rodzaju grupę, która działała wbrew nawet ówczesnemu prawu PRL?" - pytał minister.
Jak podkreślił nie chce dokonywać ocen moralnych. Dodał jednak, że "inicjatywy podejmowane w tym zakresie" są w jego przekonaniu słuszne.
Gen. Mirosław Hermaszewski to pierwszy polski kosmonauta. Prywatnie jest on teściem europosła Ryszarda Czarneckiego. Ten ocenił w środę w TVN24, że stawianie Hermaszewskiego na jednej płaszczyźnie z ludźmi odpowiedzialnymi za stan wojenny uważa za "rzecz bardzo dyskusyjną".(PAP)
sno/ par/