Zmarł ppor. Wiktor Sumiński, ps. "Kropidło", Żołnierz Wyklęty działający w Ruchu Oporu Armii Krajowej w latach 1945-1947. Miał 96 lat. Pogrzeb Sumińskiego ma się odbyć w czwartek w Resku.
Podporucznik Wiktor Sumiński zmarł w szpitalu w Gryficach (Zachodniopomorskie) w niedzielę rano. O śmierci podporucznika poinformowali wolontariusze "Operacji Echo", przywracającej pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
"Był człowiekiem niezwykle skromnym, oddanym sprawie. Gdy go poznaliśmy, był bardzo nieufny - lata represji wywarły ogromny wpływ na jego psychikę" - powiedział PAP w poniedziałek jeden z organizatorów Operacji "Echo" mjr Maciej Paul z 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie.
Dodał, że gdy udało się zdobyć zaufanie ppor. Sumińskiego, okazał się "skarbnicą wiedzy o czasach walki podziemnej". "Miał świetną pamięć, potrafił przytaczać szczegóły, wspominał ludzi. Był przy tym bardzo życzliwym i skromnym czlowiekiem. Powtarzał, że to nie jemu należą się gratulacje, bo on po prostu wypełniał słowa przysięgi" - powiedział mjr Paul.
Wiktor Sumiński działał pod konspiracyjnym pseudonimem "Kropidło". W czasie drugiej wojny światowej był członkiem Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej, a następnie oddziału Ruchu Oporu Armii Krajowej w latach 1945-1947, w dawnym powiecie gostynińskim. Uczestniczył wraz z kolegami w kilkudziesięciu akcjach zbrojnych, wymierzonych w komunistyczny aparat represji. Brał m.in. udział w rozbrojeniu placówki Milicji Obywatelskiej w Radziwiu czy próbie odbicia uwięzionych kolegów z aresztu Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gostyninie.
Podczas akcji mającej na celu odbicie kolegów z ROAK z aresztu w Gostyninie i próbie zdobycia samochodu funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, Wiktor Sumiński został aresztowany 11 stycznia 1947 r. Był przesłuchiwany w siedzibie PUBP w Gostyninie. Po kilkumiesięcznym śledztwie został skazany 1 września 1947 r. przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie m.in. na karę śmierci, pozbawienie praw publicznych i praw honorowych oraz utratę mienia na rzecz Skarbu Państwa za m.in. przynależność do nielegalnej organizacji ROAK "mającej na celu obalenie ustroju".
Po zastosowaniu Ustawy z dnia 22 lutego 1947 roku o amnestii, karę śmierci zamieniono na 15 lat więzienia. Centralne Więzienie w Sieradzu po zastosowaniu Ustawy z dnia 27 kwietnia 1956 r. o amnestii złagodziło wyrok do 10 lat. "Kropidło" przebywał w izolacji od 11 stycznia 1947 roku do 11 stycznia 1957 roku.
13 maja 1994 roku Sąd Wojewódzki w Płocku unieważnił wyrok, stwierdzając, że Sumiński działał "w ramach organizacji, która miała na celu walkę o niepodległy byt Państwa Polskiego". W kwietniu 2016 r. Sumiński został awansowany do stopnia podporucznika Wojska Polskiego w stanie spoczynku. Został też odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.(PAP)
autor: Elżbieta Bielecka
emb/ agz/