Premierę "Wielkiego Fryderyka" Adolfa Nowaczyńskiego w reżyserii Jana Klaty zaprezentuje w sobotę Teatr Polski w Poznaniu. W roli głównej wystąpi Jan Peszek.
Według Jana Klaty, piętnujące polskie wady narodowe dzieło Nowaczyńskiego "to niezwykle okrutny tekst o naszej zbiorowości i o każdym z nas z osobna". Dyrektor artystyczny teatru Maciej Nowak podkreślił, że "+Wielki Fryderyk+ niesie wiele kontekstów ważnych dla naszej współczesności".
Jan Peszek wystąpi na deskach Polskiego po raz pierwszy od 37 lat. Według reżysera spektaklu, jedynie ten właśnie aktor jest w stanie udźwignąć rolę Fryderyka II.
"To jest rola bezprecedensowo trudna, wielka nie tylko tytułowo, ale też stanowiąca zupełnie niesamowite wyzwanie. Poza Janem Peszkiem nie przychodzi mi do głowy nikt, kto mógłby to zagrać. Udźwignąć pod względem talentu, pracowitości, także pod względem rysunku psychologicznego, inteligencji, dowcipu. To jest fantastyczne, że możemy z nim pracować" – powiedział Klata.
Reżyser zaznaczył przy tym, że tekst Adolfa Nowaczyńskiego "jest czymś znacznie więcej, niż tylko pretekstem do tego, żeby wielki aktor wykonał wielkie solo". Przyznał, że cieszy go możliwość realizacji w Poznaniu "Wielkiego Fryderyka".
"Ten tekst jest świetny, to był też jeden z ukochanych tekstów mojej mamy. Cieszy mnie, że wraz z Janem Peszkiem i z aktorami Teatru Polskiego możemy się wspólnie zastanowić nad tym, jak mądre rzeczy +Wielki Fryderyk+ ma ciągle o nas do powiedzenia. Niezależnie od tego, że to są oczywiście rzeczy gdzieś uwierające, bolesne, kłujące i też może dlatego właśnie wkładane w usta człowieka, który z naszej, polskiej perspektywy był potworem, był geniuszem stojącym za zagładą polskiej państwowości na 123 lata” - powiedział.
Zdaniem Klaty, polskiemu odbiorcy trudno jest w obiektywny sposób postrzegać postać króla, pod którego rządami Prusy stały się europejskim mocarstwem, ale który w Polsce kojarzony jest z rozbiorami naszego kraju. "To jest wielka postać, bezprecedensowa w historii; to człowiek, który był i wielkim administratorem, wielkim wizjonerem, wodzem, mecenasem sztuki, intelektualistą – jednym z największych w swojej epoce. Był też jednym z największych mecenasów. Nie znam drugiego takiego człowieka" - podkreślił.
Maciej Nowak przypomniał związki autora "Wielkiego Fryderyka" z Poznaniem i Wielkopolską. "Adolf Nowaczyński był wielkim wyznawcą wielkopolskiej ideologii. W latach 30. ub. wieku był autorem takich książek, jak +Poznaj Poznań+, +Warta nad Wartą+. Wiedział, że tutaj realizuje się specyficzny koncept polskiej państwowości, polskiej samoorganizacji" - powiedział.
Jako biskup Ignacy Krasicki wystąpi w spektaklu Michał Kaleta. W roli następcy tronu Fryderyka Wilhelma wystąpi Jakub Papuga. Jan Klata odpowiada za adaptację tekstu i oprawę muzyczną. Autorką scenografii jest Justyna Łagowska. (PAP)
autorzy: Rafał Pogrzebny, Anna Jowsa
rpo/ ajw/ je/