Pierwsza dama uhonorowała młodych miłośników historii

Kornhauser-Duda uhonorowała finalistów II Olimpiady Historii Polski na Ukrainie, zorganizowanej przez Fundację Wolność i Demokracja we współpracy z Polskim Towarzystwem Historycznym.

W rywalizacji uczestniczyło dwustu uczniów, natomiast siedmiu finalistów otrzymało indeks na jedną z polskich uczelni państwowych. Jak czytamy na stronie prezydenta, zostali oni dostrzeżeni przez pierwszą damę "dzięki swojej pracowitości, zainteresowaniom i niewątpliwym talentom".

Zwracając się do nagrodzonych po ceremonii wręczenia nagród i dyplomów Kornhauser-Duda podkreśliła, że wraz z prezydentem Andrzejem Dudą są przekonani, "że edukacja polska jest inwestycją we wzmacnianie polskiej mniejszości i jej prestiżu w krajach zamieszkania, a także oddziałuje na kreowanie pozytywnego wizerunku Polski i Polaków za granicą". "Cieszy fakt, że wy, którzy urodziliście się poza granicami Polski, przystąpiliście do olimpiady o jej historii" - dodała pierwsza dama.

W olimpiadzie wzięła udział młodzież polskiego pochodzenia, mieszkająca za naszą wschodnią granicą. "A to znaczy, że kraj waszych przodków jest wam bliski, i że Polskę macie w sercach" - zwróciła się do młodzieży. Z kolei organizatorom konkursu podziękowała "za wysiłek realizacji tak cennego przedsięwzięcia, ale także za popularyzację polskiej historii na Ukrainie".

Podczas spotkania pierwsza dama zapewniała również o trosce, jaką para prezydencka wyraża względem rodaków, żyjących poza granicami kraju. Zwróciła również uwagę na fundamentalne znaczenie edukacji historycznej dla wychowania dzieci i młodzieży w duchu patriotyzmu. Dodała także, że dla pary prezydenckiej edukacja narodowa poza krajem ma priorytetowe znaczenie, o czym świadczyć mają "częste wizyty w polskich szkołach i punktach konsultacyjnych na całym świecie".

Pierwsza dama mówiła również o budowaniu dobrych relacji polsko-ukraińskich, czego elementem miała być zorganizowana olimpiada.(PAP)

autorka: Nadia Senkowska

nak/ agz/