Policja wyjaśnia sprawę i szuka sprawców zniszczenia kilku macew na cmentarzu żydowskim w Dąbrowie Białostockiej (Podlaskie). Na kilku nagrobkach żółtą farbą namalowano rysunki.
Jak poinformował oficer prasowy z Komendy Powiatowej w Sokółce st. sierż. Kamil Kozłowski, zgłoszenie o zdarzeniu policja otrzymała w czwartek rano.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że na kilku nagrobkach zostały namalowane rysunki żółtą farbą, a do zdarzenia mogło dojść między 3 a 23 lipca. Policja nie informuje, co znajduje się na rysunkach.
Kozłowski powiedział, że policja prowadzi obecnie czynności, sprawdza czy nie doszło do znieważenia miejsca spoczynku zmarłych. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub do dwóch lat więzienia.
Cmentarz żydowski w Dąbrowie powstał pod koniec XIX wieku - informuje wirtualnysztelt.pl, portal Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Jest ogrodzony. Na kirkucie zachowało się kilkadziesiąt macew; znajduje się też pomnik z wyrytą Gwiazdą Dawida i napisem w języku polskim i hebrajskim: "Poświęcony pamięci Żydów dąbrowskich, spoczywających na cmentarzu i miejscach zagłady, deportowanych w latach 1939-1945".(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ dsr/