Ambasada USA w Warszawie przyznała polskiej reżyserce Agnieszce Holland Nagrodę Wolności im. Jana Karskiego za wyjątkowy polityczny i społeczny wkład na rzecz demokracji i praw człowieka.
"Filmy Agnieszki Holland odnoszą się do złożonych kwestii dotyczących Holokaustu. Jej dzieło oddaje hołd tym, którzy zginęli, i zwykłym ludziom, którzy podejmowali wielkie ryzyko, by ocalić swoich sąsiadów" - oświadczył ambasador USA w Polsce Lee A. Feinstein w opublikowanym w czwartek komunikacie prasowym.
Lee A. Feinstein: "Filmy Agnieszki Holland odnoszą się do złożonych kwestii dotyczących Holokaustu. Jej dzieło oddaje hołd tym, którzy zginęli, i zwykłym ludziom, którzy podejmowali wielkie ryzyko, by ocalić swoich sąsiadów (...) zapoznając miliony ludzi z prawdziwą historię, Holland kontynuuje dzieło Jana Karskiego, który mówił prawdę w czasach, kiedy nieliczni byli skłonni słuchać.
Ambasada przypomina, że Holland została niedawno nominowana przez Amerykańską Akademię Filmową za swój ostatni film "W ciemności" w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.
W uzasadnieniu ambasador Feinstein argumentował, że "zapoznając miliony ludzi z prawdziwą historię, Holland kontynuuje dzieło Jana Karskiego, który mówił prawdę w czasach, kiedy nieliczni byli skłonni słuchać".
"Jestem zaszczycona, że otrzymałam tę nagrodę na cześć Jana Karskiego, człowieka, który był ważnym dla mnie wzorcem i którego działania wpłynęły na moje postrzeganie odwagi. Jego dziedzictwo jest ważne nie tylko dla Polski, ale dla całego świata" - powiedziała Holland po tym, jak ambasador USA zaprosił ją osobiście, aby przekazać jej informację o przyznaniu wyróżnienia.
Nagroda zostanie wręczona laureatce na wiosnę.
"W ciemności" to obraz zrealizowany w oparciu o prawdziwą historię. Przedstawia moralną podróż Polaka, który ukrywa grupę Żydów, ratując ich przed śmiercią, pomimo tego, że jemu samemu i jego rodzinie grozi niebezpieczeństwo - napisała ambasada w komunikacie. W filmach takich jak "Gorzkie żniwa", "Europa, Europa" i właśnie "W ciemności" Holland nieugięcie odnosi się do kwestii moralnych dotyczących Holokaustu.
Nagroda Wolności im. Jana Karskiego przyznawana jest od 2007 r. Polakom, którzy "swoim działaniem przyczyniają się do szerzenia demokracji i praw człowieka". Pierwszym laureatem był legendarny przywódca Solidarności i były prezydent Lech Wałęsa.
Jan Karski był żołnierzem Armii Krajowej, kurierem i emisariuszem politycznym. Jako naoczny świadek eksterminacji Żydów, jesienią 1942 r. wyruszył do Wielkiej Brytanii i USA, gdzie zdał relację z tragedii Holokaustu oraz funkcjonowania Państwa Podziemnego okupowanej Polski. W 1982 r. Karski otrzymał tytuł "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" i posadził drzewko na terenie Yad Vashem w Jerozolimie.
Nagroda im. Jana Karskiego jest jednym z trzech wyróżnień, które amerykańska ambasada zainaugurowała w 2007 roku. Pozostałe dwa to: Nagroda im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego oraz Nagroda im. Czesława Miłosza. Wszystkie trzy nagrody są przyznawane corocznie. (PAP)
cyk/ ls/