W 2012 roku mija setna rocznica urodzin szwedzkiego dyplomaty Raoula Wallenberga, który w 1944 roku uratował na Węgrzech tysiące Żydów, a następnie po wejściu Armii Czerwonej zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Szwedzki MSZ przygotował poświęconą mu wystawę, seminaria i odczyty.
W ramach Roku Wallenberga multimedialna ekspozycja ze zdjęciami, dźwiękiem oraz światłem zostanie zaprezentowana w Budapeszcie, Nowym Jorku, Tel Awiwie, Toronto, a także w Moskwie. Zwiedzający będą mogli dowiedzieć się, w jaki sposób pracował Wallenberg oraz jak potoczyły się losy ludzi, którym uratował życie.
W 2012 roku Poczta Szwedzka wyda serię okolicznościowych znaczków z bohaterem. Opublikowane też zostaną nowe książki poświęcone postaci Wallenberga.
W szczególny sposób stulecie urodzin szwedzkiego dyplomaty obchodzić będzie stanowiąca część aglomeracji sztokholmskiej gmina Lidingoe, gdzie urodził się Wallenberg. Tam też znajduje się jego pomnik - teczka dyplomaty. Właśnie pełniąc misję dyplomatyczną w Budapeszcie, Wallenberg wydawał Żydom "ochronne" szwedzkie paszporty, ratując ich w ten sposób przed śmiercią w obozach koncentracyjnych.
Dotychczas nie wyjaśniono, co stało się z Wallenbergiem po wkroczeniu Rosjan do Budapesztu. 17 stycznia 1945 roku został aresztowany przez Armię Czerwoną.
Szwedzi uznali swojego dyplomatę za zaginionego, a z powodów politycznych niezbyt gorliwie prowadzili jego poszukiwania.
W 1957 roku strona radziecka w wyniku szwedzkich nacisków poinformowała wreszcie, że Wallenberg zmarł w 1947 roku, przypuszczalnie w wyniku ataku serca, w więzieniu na Łubiance. Tę wersję podważają jednak późniejsze relacje świadków, którzy twierdzili, że Wallenberg jeszcze w latach 70. był więziony w obozach Gułagu.
W 1989 roku Szwecja otrzymała z radzieckich archiwów osobiste dokumenty Wallenberga, do dziś jednak szwedzki rząd bezskutecznie domaga się od Rosji wyjaśnień w sprawie jego losów.
Powołanej w 1991 roku szwedzko-rosyjskiej komisji, której prace trwały aż 10 lat, nie udało się dać żadnych wiążących odpowiedzi. W 2003 roku Szwedzi przedstawili własny raport, w którym zawarto ocenę działań szwedzkiego MSZ w sprawie Wallenberga. Zatytułowana była krótko: "Dyplomatyczna porażka".
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ klm/ par/