W wileńskim parku na Zakrecie w czwartek odbędzie się uroczystość symbolicznego rozpoczęcia odbudowy polskiej kwatery wojskowej, w której spoczywa 54 żołnierzy poległych w latach 1919-1920. Do niedawna nikt nie pamiętał o tej kwaterze, zniszczonej po wojnie.
Kwaterę, która powstała w okresie międzywojennym, gdy Wilno należało do Polski, zniszczyły władze radzieckie w 1948 r.; urządzono tam m.in. wesołe miasteczko.
„Zapalając tu po raz pierwszy znicze i składając kwiaty, chcemy upowszechnić to miejsce” - powiedziała PAP ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska.
Podczas czwartkowej uroczystości harcerze w miejscu dawnej kwatery ustawią papierowe karteczki z imionami i nazwiskami spoczywających na Zakrecie 39 polskich żołnierzy zidentyfikowanych i 15 żołnierzy nieznanych.
„Będzie to na razie symboliczny, papierowy cmentarz, ale wkrótce rozpocznie się jego odbudowa” - powiedział PAP Marian Sokalski, prezes Komitetu Opieki nad Grobami Wojennymi.
Sokalski zaznaczył, że będzie to uroczystość wyjątkowa. „Przywracamy pamięć o żołnierzach, którzy zginęli przed stu laty, w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Przywracamy pamięć o osobach, które przez wiele dziesięcioleci były zapomniane” - powiedział.
Kwatera Żołnierzy Polskich jest częścią cmentarza wojskowego na Zakrecie w centrum Wilna. Cmentarz założyły niemieckie władze okupacyjne w 1915 roku w czasie I wojny światowej; liczył on wówczas 2 361 nagrobków indywidualnych oraz 68 grobów zbiorowych. W sumie spoczęło tu około 4 tys. osób, głównie żołnierzy cesarstw Niemiec, Rosji i Austro-Węgier.
W okresie międzywojennym powstała tu też polska kwatera, która w 1939 r. liczyła 53 nagrobki.
Władze sowieckie zniszczyły cmentarz, usuwając wszystkie nagrobki, a ciała żołnierzy pozostawiając w ziemi. Odbudowano go staraniem Niemiec po odzyskaniu przez Litwę niepodległości. Teren dawnego cmentarza ma dzisiaj charakter parku pamięci.
O dawnej polskiej kwaterze na Zakrecie i spoczywających tu polskich żołnierzach zaczęto mówić dopiero przed trzema laty, gdy wileńscy harcerze pod przewodnictwem harcmistrza i instruktora Związku Harcerstwa Polskiego Mariana Sokalskiego w okolicach dworca odnaleźli mur z nagrobków, m.in. z polskimi nazwiskami. Za zgodą władz miasta harcerze rozebrali mur, a 281 płyt nagrobnych przetransportowano do magazynów samorządowej spółki komunalnej, gdzie pozostają dotychczas.
„Odnalezione nagrobki ciążyły na naszym sumieniu” - mówi Sokalski. Rozpoczęto poszukiwania w archiwach i ustalono, że płyty pochodzą z dawnego cmentarza na Zakrecie. Podczas kwerendy archiwalnej odkryto także pełną dokumentację polskiej kwatery, która powstała w okresie międzywojennym.
Dokumenty wskazują, że początkowo na Zakrecie spoczęło 14 polskich żołnierzy poległych w walkach o niepodległość. W latach 20. i 30. przeniesiono tu też szczątki żołnierzy polskich ekshumowanych z różnych zakątków Wileńszczyzny. Jednak ograniczone rozmiary terenu sprawiły, że główny polski cmentarz wojskowy ostatecznie powstał na cmentarzu na Antokolu, a na Zakrecie spoczęło tylko 54 polskich żołnierzy w 53 grobach.
Udało się ustalić nie tylko 39 nazwisk żołnierzy polskich spoczywających na Zakrecie, ale też wygląd nagrobków i układ ścieżek. Prawdopodobnie tuż przed wybuchem wojny w 1939 r. w kwaterze stanął imponujący pomnik w formie steli zwieńczonej wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej z umieszczonym na dole napisem „Poległym żołnierzom w obronie Ojczyzny”.
Odbudowa kwatery planowana jest na lata 2019-2020. Projekt odbudowy jest współfinansowany przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” ze środków Senatu RP w ramach sprawowania opieki nad Polonią i Polakami za granicą oraz przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP przy wsparciu polskiej ambasady na Litwie.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ akl/ mc/