Szefowie MSZ Polski i Niemiec, Jacek Czaputowicz i Heiko Maas, w przyjętej przy okazji piątkowych konsultacji międzyrządowych wspólnej deklaracji podkreślili znaczenie rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego RE ws. katastrofy smoleńskiej wzywającej Rosję do zwrotu wraku samolotu Tu-154M.
Przyjęta w październiku rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wzywa Rosję do zwrotu Polsce wraku samolotu Tu-154M, który w 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem.
W dokumencie wskazano, że ciągłe odmowy władz Rosji są nadużyciem prawa i wzmagają spekulacje po stronie polskiej, że Moskwa ma coś do ukrycia w tej sprawie. Zaznaczono też, że zgodnie z konwencją chicagowską kraj, w którym wydarzył się wypadek, ma obowiązek zwrócić wrak i inne materiały dowodowe, gdy tylko badanie technicznych przyczyn katastrofy zostanie zakończone, co stało się w styczniu 2011 r. Za przyjęciem rezolucji głosowało 41 członków Zgromadzenia Parlamentarnego RE, wstrzymało się 6, nikt nie był przeciw.
"Podkreślamy wagę rezolucji nr 2246 (2018) Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M Sił Powietrznych RP przewożącego polską delegację państwową, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku na terytorium Federacji Rosyjskiej" - oświadczyli ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec w podpisanej w piątek deklaracji.
Deklaracja wzywa też Rosję do "poszanowania uniwersalnych norm prawa międzynarodowego, w tym zasady integralności terytorialnej w ujęciu ogólnym i w odniesieniu do państw sąsiednich, a także praw grup etnicznych i religijnych, procesów demokratycznych i praworządności".
Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec wyrazili w tym kontekście zaniepokojenie w związku z "ciągłym brakiem wypełniania przez Federację Rosyjską jej części zobowiązań w kwestii stabilizacji sytuacji w Donbasie zawartych w porozumieniach z Mińska z 2014 i 2015 roku".
Szczególne zaniepokojenie wywołuje - według nich - "prowadzenie przez Rosję polityki faktów dokonanych w odniesieniu do uznanego międzynarodowo terytorium Ukrainy, w tym Półwyspu Krymskiego". "Okres obowiązywania sankcji gospodarczych związanych z Donbasem, które zostały nałożone przez Unię Europejską, jest w klarowny sposób uzależniony od nieodwracalnego wdrożenia przez Rosję porozumień z Mińska" - zaznaczyli ministrowie.
Czaputowicz i Maas podkreślili też wagę stabilnego i zrównoważonego rozwoju demokracji ukraińskiej dla regionu i podtrzymali swoje poparcie dla programu reform realizowanych przez rząd w Kijowie, apelując jednocześnie o "kontynuowanie wysiłków w tym względzie".
W deklaracji zaakcentowano także znaczenie trójstronnej współpracy Francji, Niemiec i Polski w formule Trójkąta Weimarskiego oraz pragnienie, aby "zwiększyć jego skuteczność". "Popieramy koncepcję zorganizowania w najbliższym czasie kolejnego spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Trójkąta Weimarskiego" - oświadczyli ministrowie. Zapowiedzieli zarazem kontynuację współpracy również w ramach innych inicjatyw, wymieniając w tym kontekście formaty: Wyszehrad Plus, Proces Berliński oraz Inicjatywę Trójmorza.
Czaputowicz i Maas wyrazili we wspólnym oświadczeniu swoje przywiązanie do UE opartej na fundamencie wartości europejskich. Podkreślili jednocześnie, że Polska i Niemcy są "świadome wyzwań", z jakimi musi się zmierzyć Unia dot. m.in. przyspieszonej globalizacji, procesów cyfryzacji oraz zagrożeń płynących spoza UE.
"Dlatego jesteśmy przekonani, że powinniśmy kontynuować wysiłki w celu wzmocnienia Unii na zewnątrz i wewnątrz poprzez przeprowadzenie jej reformy. Uważamy, że wszystkie państwa członkowskie będą kształtować wizję przyszłości UE i oczekujemy, że będą one aktywnie uczestniczyć w tym procesie przez przedstawianie konkretnych postulatów i proponowanie inicjatyw" - czytamy w deklaracji.
Jak zaznaczono, jednym z tematów poruszanych w ramach ogólnoeuropejskiej debaty z udziałem Polski i Niemiec będą relacje pomiędzy Unią a narodowymi rządami i parlamentami. "W naszej refleksji nad przyszłością UE odniesiemy się do obaw, wyrażanych przez obywateli europejskich. W przededniu wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w maju 2019 roku, postanowiliśmy przeprowadzić dwustronne polsko-niemieckie rozmowy obywatelskie, zgodnie z założeniami trwających ogólnoeuropejskich konsultacji społecznych" - poinformowali ministrowie.
W deklaracji odniesiono się też do wieloletniego budżetu Unii po roku 2020. W ocenie ministrów przyszłe wydatki z budżetu UE "powinny być rozłożone równomiernie między polityki traktatowe i projekty perspektywiczne, posiadające istotną europejską wartością dodaną, biorąc pod uwagę wspólne wyzwania i priorytety polityczne zawarte w Deklaracji rzymskiej z 2017 roku i nie zaniedbując przy tym realizacji długofalowych celów traktatowych". Jak podkreślono, rządy Polski i Niemiec podzielają pogląd, że negocjacje w sprawie wieloletnich ram finansowych powinny zakończyć się jak najszybciej.
Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec zaakcentowali znaczenie "ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi zarówno w wymiarze dwustronnym, jak i w ramach NATO". Podkreślili zarazem wagę rozwijania współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony w ramach UE.
"Jesteśmy przekonani, że nowe inicjatywy będą przyczyniać się do zwiększania europejskich zdolności oraz poprawy współpracy z partnerami międzynarodowymi, w szczególności z NATO i członkami Sojuszu po obu stronach Atlantyku" - oświadczyli ministrowie.
Jak zaznaczono w deklaracji, Polska i Niemcy "popierają koncepcję unii energetycznej UE oraz postępy w zakresie naszej wspólnej europejskiej polityki energetycznej i klimatycznej". "Uznajemy wagę europejskiej solidarności w kontekście bezpieczeństwa dostaw energii oraz popieramy politykę dywersyfikacji energetycznej UE" - czytamy. Jednocześnie w dokumencie odnotowano rozbieżność stanowisk Polski i Niemiec w kwestii projektu gazociągu Nord Stream 2.
Szefowie MSZ wyrazili też w deklaracji satysfakcję w związku z poziomem relacji dwustronnych Polski i Niemiec, w szczególności w wymiarze społecznym i gospodarczym. Czaputowicz i Maas zadeklarowali w tym kontekście poparcie dla procesu pogłębiania jednolitego rynku cyfrowego oraz wzmacniania współpracy w zakresie innowacyjnych technologii i rozwiązań, w tym elektromobilności. Zapowiedzieli również organizację w przyszłym roku polsko-niemieckiej konferencji gospodarczej.
Szefowie dyplomacji nawiązali również w swojej deklaracji do obchodzonej w przyszłym roku 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Podkreślono w tym kontekście, że w świetle tragicznej spuścizny tej wojny, która rozpoczęła się od inwazji Niemiec na Polskę 1 września 1939 roku, "proces polsko-niemieckiego pojednania ma kluczowe znaczenie dla dalszego pogłębiania naszych dwustronnych relacji".
"Uznajemy potrzebę ciągłego pogłębiania wiedzy na temat historii stosunków polsko-niemieckich, ze szczególnym uwzględnieniem tragicznego doświadczenia II wojny światowej, mając na względzie przygotowania do 80-tej rocznicy wybuchu Drugiej Wojny Światowej 1 września 2019 roku oraz w celu umacniania łączących nas więzi i zrozumienia w duchu pojednania. Z zadowoleniem przyjmujemy inicjatywy mające na celu upamiętnienie ofiar niemieckiej okupacji Polski w latach 1939-1945" - czytamy w oświadczeniu ministrów.
Polsko-niemieckie konsultacje rządowe odbyły się po raz piętnasty; poprzednie miały miejsce w czerwcu 2016 r. w Berlinie.(PAP)
autor: Marceli Sommer
msom/ mok/