60 lat temu, 16 listopada 1958 r., w Sulejówku zmarła Zofia Moraczewska, działaczka niepodległościowa i socjalistyczna, posłanka na Sejm Ustawodawczy, żona premiera Jędrzeja Moraczewskiego. Jedna z najbardziej aktywnych politycznie kobiet międzywojnia.
Zofia Anna Gostkowska urodziła się 4 lipca 1873 r. w Czerniowcach na Bukowinie. Podobnie jak wielu innych twórców lewicy niepodległościowej wywodziła się z rodziny drobnoszlacheckiej. Jej ojciec – Roman Gostkowski – tak jak wielu innych ziemian tego okresu pracował jako inżynier kolejnictwa i pracownik naukowy Politechniki Lwowskiej. Od 1872 r. pracował we Lwowie.
Zofia niemal całe dzieciństwo spędziła w rodzinnym majątku zarządzanym przez rodziców jej matki we wsi Ostra pod Czerniowcami. Po wyjeździe ojca do pracy w Wiedniu została przyjęta do szkoły z pensjonatem we Lwowie. Tam należała do kółka samokształceniowego i po raz pierwszy zetknęła się z ideami socjalistycznymi i niepodległościowymi. Fascynowała ją również polska literatura, szczególnie najwybitniejszej ówczesnej pisarki Elizy Orzeszkowej. Po zakończeniu nauki pozostała w lwowskiej szkole dla panien jako nauczycielka. Jednocześnie w 1895 r. ukończyła dwuletnie lwowskie seminarium nauczycielskie.
Rok później wyszła za mąż za trzy lata starszego inżyniera kolejnictwa i działacza Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej Jędrzeja Moraczewskiego. Z powodu częstych wyjazdów przez kilka kolejnych lat małżonkowie widywali się rzadko. W tym czasie młoda nauczycielka coraz intensywniej angażowała się w działalność publicystyczną i socjalistyczną. Współtworzyła Związek Kobiet PPSD i organizacje związkowe skupiające kolejarzy. W 1901 r. urodził się ich pierwszy syn. Zmarł przed ukończeniem pierwszego roku. W następnych latach małżeństwo doczekało się dwóch synów i córki. Pełnoletniości dożyli tylko córka i jej najstarszy brat.
W 1907 r. Jędrzej Moraczewski został wybrany na posła do austriackiego parlamentu. Rodzina zamieszkała w Stryju, z którego Moraczewski uzyskał mandat deputowanego. W mieście Zofia tworzyła przedsiębiorstwa spółdzielcze – piekarnię, masarnię i szwalnię. Organizowała wykłady i spotkania patriotyczne. Zaangażowała się w powstanie ogólnogalicyjskiego czasopisma „Głos Kobiet”. Aktywność Moraczewskiej zapewniła jej szacunek wśród władz PPSD. Już w 1908 r. weszła w skład zarządu partyjnego tego ugrupowania. W kolejnych latach angażowała się również w powstawanie ruchu strzeleckiego. To wówczas poznała Józefa Piłsudskiego. Tuż przed wybuchem I wojny światowej opublikowała artykuł o wojskowych zadaniach kobiet.
Zbliżające się wojska rosyjskie zmusiły Moraczewską i jej dzieci do ucieczki ze Stryja. Zatrzymała się w Boguminie na Śląsku Cieszyńskim. Tam kontynuowała działalność niepodległościową, m.in. angażując się w zbiórkę funduszy na rzecz Naczelnego Komitetu Narodowego i Legionów Polskich. W 1916 r. przeprowadziła się do Krakowa. Tam zorganizowała pierwszy zjazd nowej organizacji – Ligi Kobiet Galicji i Śląska. Podobnie jak inne organizacje lewicowe Liga sprzeciwiała się ugodowej polityce NKN.
Represje prowadzone przez administrację austriacką doprowadziły w 1917 r. do rozwiązania Ligi i przejścia do działalności konspiracyjnej. „Wydawałyśmy tajne okólniki i brałyśmy udział we wszystkich rewolucyjnych wystąpieniach, szczęśliwe i dumne, że wbrew nadziei wrogów przetrwamy wszystkie ich ciosy i wytrwamy do końca” – wspominała Zofia Moraczewska. Władze austriackie wszczęły śledztwo w procesie antypaństwowej działalności tworzących go kobiet. Proces sądowy miał się rozpocząć jesienią 1918 r. Rozpad Austro-Węgier pokrzyżował te plany.
W swoich wspomnieniach pisała, że z niepokojem spoglądała na pierwsze miesiące niepodległości: „Niestety prawdziwe niebezpieczeństwo groziło od wewnątrz, leżało, bowiem w psychice narodu. Kultura niewoli zrobiła swoje. Karki przywykłe przez tyle lat do ukłonów wiernopoddańczych nic mogły wyprostować się od razu”. Bez wątpienia z wielkim optymizmem i nadzieją przyjęła decyzję Tymczasowego Naczelnika Państwa oraz prezydenta ministrów – jej męża, którzy ordynacją wyborczą 28 listopada przyznali czynne i prawa wyborcze wszystkim obywatelom odrodzonej Polski.
W wyborach przeprowadzonych 26 stycznia 1919 mandaty zdobyło pięć kobiet. Do 1922 r. przybyły jeszcze trzy, które wybrano z okręgów na obszarach włączonych do odrodzonego państwa. Wśród nich była reprezentująca PPSD w okręgu krakowskim Zofia Moraczewska. Wstąpiła do klubu Związku Polskich Posłów Socjalistycznych. 14 marca 1919 r. jako pierwsza posłanka w historii przemawiała na posiedzeniu plenarnym. Zajmowała się warunkami pracy kobiet, służbą zdrowia oraz pracami nad nową konstytucją. Wraz z jednym z kolegów partyjnych zagłosowała za przyjęciem konstytucji marcowej. Spowodowało to konflikt z kierownictwem partyjnym i odejście z polityki po złożeniu mandatu we wrześniu 1922 r. Wycofała się z polityki na prawie pięć lat.
W sierpniu 1920 r. Moraczewskich spotkała osobista tragedia. W walkach z bolszewikami pod Nowogrodem na Podlasiu zginął ich najstarszy, siedemnastoletni syn, Kazimierz. W tym samym roku rodzina przeprowadziła się do dworku „Siedziba” w Sulejówku.
W 1927 r. została przewodniczącą Ligi Kobiet Polskich. Przed wyborami w 1928 r. stanęła na czele nowo utworzonego Demokratycznego Komitetu Wyborczego Kobiet Polskich, który stał się częścią koalicji Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem. Solidaryzując się z mężem, który krytykował antyparlamentarną politykę Piłsudskiego, Moraczewska zrezygnowała z kandydowania. Popierała dwie kandydatki do Sejmu i jedną do Senatu. Po wyborach komitet wyborczy przekształcił się w Związek Pracy Obywatelskiej Kobiet.
W 1930 r. z listy BBWR Moraczewska powróciła do Sejmu. Wraz z nią wybranych zostało osiem posłanek. Protestowała przeciwko ograniczaniu praw związkowych. Jej niezależność skutkowała konfliktami z kierownictwem BBWR. Mimo to w kolejnej kadencji ponownie zasiadła w Sejmie. Poparła uchwalenie nowej konstytucji, ale sprzeciwiła się uzupełniającej jej zapisy ordynacji wyborczej. W 1938 r. znów wycofała się z życia politycznego, ale wciąż angażowała się w życie społeczne. Stworzyła Samopomoc Społeczną Kobiet.
We wrześniu 1939 r. wraz z mężem stworzyła w Sulejówku Komitet Obywatelski Pomocy Ofiarom Wojny. Podczas okupacji wspólnie zakładali spółdzielnię spożywczą. W grudniu 1940 r. rodzina została usunięta przez Niemców z dworku „Siedziba” i przeniosła się do drewnianej oficyny sąsiedniego dworku Piłsudskiego.
Syn Moraczewskich, Adam, działał w Związku Walki Zbrojnej. Zajmował się kontaktami z polskimi placówkami na Węgrzech. W trakcie trzeciej wyprawy na Węgry został aresztowany, poddany śledztwu i wysłany z jedną z pierwszych grup więźniów do obozu w Oświęcimiu, gdzie zmarł z wycieńczenia 31 października 1941 r. Córka Moraczewskich, Wanda, została aresztowana i zmarła na Pawiaku w 1942 r. Małżeństwo Moraczewskich straciło wszystkie swoje dzieci.
Jędrzej Moraczewski zginął 5 sierpnia 1944 r., ugodzony odłamkiem pocisku w czasie niemiecko-sowieckich walk o Sulejówek. Został pochowany obok willi „Otradno”. „Tydzień temu, 5 sierpnia o godz. 6 po południu, zginął mój najukochańszy mąż, trafiony kulą przypadkową w szyję. Zginął natychmiast, nie odzyskawszy przytomności [...]. Pochowano go prowizorycznie w drewnianej, prostej skrzyni, w ogrodzie, naprzeciwko dworku Marszałka. Dzisiaj jestem całkiem sama i życie moje się skończyło. Straciliśmy wszystkie dzieci po kolei. Troje zginęło jak bohaterowie, dając życie w walce o Ojczyznę. Mąż zginął jak żył – po żołniersku. Dla mnie wszystko skończone” – zapisała w nigdy nieopublikowanych w całości wspomnieniach. W listopadzie 1944 r. udała się do Lublina, aby prosić władze PKWN o pomoc w ekshumacji męża. Dzięki wsparciu jej byłego towarzysza partyjnego Bolesława Drobnera szczątki Jędrzeja Moraczewskiego pochowano tymczasowo w Sulejówku, a w 1948 r. na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
W 1946 r. Zofia Moraczewska otrzymała prawo do comiesięcznej zapomogi. W tym samym roku we Wrocławiu opublikowano „Mój testament: pisany do ogółu kobiet polskich w r. 1945”. „Oto zdaniem moim, kobiety całego świata powinny z głębokim ukochaniem włożyć cały zbiorowy wysiłek w wychowanie innego niż dotąd, odrodzonego człowieka. Powinny podjąć ogromną pracę w tym przede wszystkim kierunku. Człowiek nowy, więc pozbawiony zupełnie krwiożerczych instynktów zaborczych – człowiek zdolny do braterstwa, tolerancji i zgodnej współpracy z innymi – głęboko sprawiedliwy, umiejący stawiać dobro ogólne nad własne sprawy” – pisała Moraczewska.
Do końca życia mieszkała w Sulejówku. Pracowała nad biogramami działaczek kobiecych międzywojnia, m.in. Marii Piłsudskiej. Planowała wydanie „Encyklopedii polskiego ruchu kobiecego”. W latach pięćdziesiątych porządkowała notatki i dokumenty z rodzinnego archiwum. Po jej śmierci zostały przekazane do Archiwum Akt Nowych i Biblioteki Narodowej, gdzie znajdują się do dziś.
Zofia Moraczewska zmarła 16 listopada 1958 r. Została pochowana u boku męża. W okresie międzywojennym odznaczona Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Polonia Restituta oraz Krzyżem Niepodległości.
Michał Szukała (PAP)
szuk / skp /