Capella Cracoviensis wystąpiła w niedzielę w Budapeszcie z koncertem z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, zorganizowanym przez Instytut Polski w Budapeszcie w ramach programu „Niepodległa”.
W programie koncertu dominowały utwory Mikołaja Zielińskiego i Karola Szymanowskiego. Dwanaścioro śpiewaków wykonało 5 motetów Zielińskiego oraz 6 pieśni kurpiowskich Szymanowskiego.
„Śpiewamy Szymanowskiego, ponieważ jest to bardzo dobra muzyka. Czasami w tworzeniu kultury pojawiają się ideologie i bywają one ślepe: jest pęd za ideą, a gubi się w tym to, co najważniejsze, czyli sztuka wysokich lotów. Akurat +Pieśni kurpiowskie+ Szymanowskiego to są arcydzieła totalne” – powiedział PAP dyrygujący podczas koncertu dyrektor artystyczny i naczelny Capelli Cracoviensis Jan Tomasz Adamus.
Jak ocenił, Zieleński natomiast „jest tak naprawdę, powiedziałbym, polskim Szymanowskim XVII w. To jest najlepszy polski kompozytor XVII-wieczny”.
Adamus powiedział, że w tym roku Capella Cracoviensis wystąpi jeszcze m.in. w Wilnie z „Halką” Stanisława Moniuszki w jej krótkiej, wileńskiej wersji, napisanej 10 lat przed „Halką” warszawską.
Jak podkreślił, wcześniej w tym roku zespół czterokrotnie wykonywał „Halkę” w wersji scenicznej we współpracy z Operą Komiczną w Helsinkach.
Oprócz utworów Zielińskiego i Szymanowskiego Capella Cracoviensis wykonała w niedzielę także dwa utwory estońskiego kompozytora współczesnego Arvo Parta, zaś altowiolista Mariusz Grochowski zagrał sonatę na altówkę solo niemieckiego kompozytora XX-wiecznego Paula Hindemitha.
Koncert, na którym obecna była m.in. dyrektorka Instytutu Polskiego w Budapeszcie Joanna Urbańska, został zorganizowany przy wsparciu polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mal/