Szkoła wychowująca w sposób autorytarny, a także pozbawiona autonomii to szkoła odległa od ideałów, jakie głosił Janusz Korczak - oceniła polonistka, etyk i pedagog Krystyna Starczewska w wykładzie inaugurującym Rok Korczaka w Żydowskim Instytucie Historycznym. Janusz Korczak - pedagog, pisarz, lekarz i działacz społeczny - był jednym z pierwszych głosicieli prawdy o tym, że dziecko jest autonomiczną osobą, która ma godność, zainteresowania, potrzeby i prawa.
W tym roku przypada 100. rocznica uruchomienia Domu Sierot - sierocińca dla dzieci założonego przez Janusza Korczaka w Warszawie przy ul. Krochmalnej - oraz 70 lat od jego śmierci w obozie zagłady w Treblince. Żydowski Instytut Historyczny wraz z Fundacją Korczakowską przygotował całoroczne działania edukacyjne i kulturalne związane z obchodami Roku Janusza Korczaka.
W tym roku przypada 100. rocznica uruchomienia Domu Sierot - sierocińca dla dzieci założonego przez Janusza Korczaka w Warszawie przy ul. Krochmalnej - oraz 70 lat od jego śmierci w obozie zagłady w Treblince. Żydowski Instytut Historyczny wraz z Fundacją Korczakowską przygotował całoroczne działania edukacyjne i kulturalne związane z obchodami Roku Janusza Korczaka.
Starczewska - twórczyni I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Warszawie przy ulicy Bednarskiej, realizująca w niej w praktyce idee pedagogiczne Korczaka - podczas czwartkowego wykładu przypomniała jego fundamentalną myśl, z której wywodził spojrzenie na dziecko i jego podmiotowość: "Dziecko nie dopiero będzie, ale już jest człowiekiem".
"Wychowanie zgodnie z ideami Korczaka nie jest formowaniem, ale dialogiem z dzieckiem, poznawaniem go. Wychowawca, nauczyciel zanim zacznie pracować z uczniem, musi go poznać, zrozumieć. (...) Podstawą wychowania jest zaufanie, miłość i szacunek" - mówiła Starczewska. Jej zdaniem, nie da się pogodzić idei wychowania autorytarnego, wyłącznie nakazującego i zakazującego, z ideami Korczaka.
Jak przekonywała, Korczak, który wszystkie swoje idee dotyczące pracy z dziećmi czerpał z praktyki, podkreślał, że gdy dzieci wychowywane są w grupie, w zbiorowości, samo indywidualne podejście do dziecka nie wystarcza. "Wychowanie trzeba oprzeć na wyzwoleniu w dzieciach ich indywidualnej aktywności i chęci pracy na rzecz społeczności. Chodzi o wyrobienie w nich poczucia odpowiedzialności za siebie, inne osoby i miejsce, gdzie się znajdują" - powiedziała Starczewska. Z tego m.in. wywodzi się pomysł, by uczniowie pracowali i uczyli się realizując wspólne projekty.
Według prelegentki, bardzo ważne jest też, by system edukacji dążył do autonomizacji szkół, bo tak jak różnią się między sobą poszczególni uczniowie, tak też różnią się między sobą społeczności szkolne i środowiska. "To, co w jednym miejscu jest dobre, w innym nie musi się sprawdzić. Dlatego szkoły powinny być autonomiczne. Gdy narzuca się im rozwiązania, może to prowadzić do tworzenia szkół autorytarnych" - oceniła.
"Wychowanie zgodnie z ideami Korczaka nie jest formowaniem, ale dialogiem z dzieckiem, poznawaniem go. Wychowawca, nauczyciel zanim zacznie pracować z uczniem, musi go poznać, zrozumieć. (...) Podstawą wychowania jest zaufanie, miłość i szacunek" - mówiła Krystyna Starczewska. Jej zdaniem, nie da się pogodzić idei wychowania autorytarnego, wyłącznie nakazującego i zakazującego, z ideami Korczaka.
Program Roku Janusza Korczaka przygotowany w ŻIH ma na celu przywrócenie pamięci o dorobku Korczaka. Jego autorzy chcą pokazać aktualność jego myśli i praktyk oraz możliwości ich stosowania we współczesnym świecie, szczególnie wobec wyzwań społeczeństwa wielokulturowego. Obok cyklu wykładów „Mój Korczak”, zaplanowano m.in. szkolenia i warsztaty dla nauczycieli, czytanie utworów Korczaka podczas Nocy Muzeów, Marsz Pamięci w 70. rocznicę rozpoczęcia akcji likwidacyjnej getta warszawskiego.
Janusz Korczak (właściwie Henryk Goldszmidt) urodził się w 1878 roku w Warszawie. Odkąd w 1905 roku otrzymał dyplom lekarza, starał się pomagać najuboższym, a w 1912 roku, wraz ze Stefanią Wilczyńską, założyli Dom Sierot dla żydowskich dzieci przy Krochmalnej 92 w Warszawie. Stosowano tam nowatorskie metody wychowawcze: obowiązywały zasady sprawiedliwości, demokracji oraz równych praw i obowiązków. Od 1919 r. współtworzył w Pruszkowie wraz z Marią Falską Nasz Dom - placówkę przeznaczoną dla dzieci polskich.
Swoje poglądy na temat pedagogiki Korczak zawarł przede wszystkim w dziełach "Jak kochać dziecko", "Prawo dziecka do szacunku" i "Momenty wychowawcze". W Polskim Radiu miał audycję "Gawędy starego doktora". Przez całe życie Korczak pisał humoreski, artykuły na tematy społeczne, obyczajowe i wychowawcze, a także powieści dla dzieci jak "Król Maciuś I", "Król Maciuś na bezludnej wyspie", "Bankructwo małego Dżeka", "Kajtuś czarodziej" i "Kiedy znów będę mały".
6 sierpnia 1942 roku Janusz Korczak oraz personel i 192 wychowanków Domu Sierot zostali wywiezieni do niemieckiego obozu zagłady w Treblince i zamordowani w komorze gazowej.
Rok 2012 został ustanowiony przez Sejm Rokiem Janusza Korczaka.(PAP)
dsr/ hes/