Działacze na rzecz polskiej kultury na Kresach dawnej Rzeczypospolitej zostali w poniedziałek uhonorowani nagrodami Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis”. Opisujecie świat, który jest głęboko w nas – powiedział do nagrodzonych prezes IPN dr Karol Nawrocki.
Wyróżnienie co roku otrzymują osoby, instytucje i organizacje społeczne za szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu dziedzictwa polskich Kresów Wschodnich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz poza jej współczesnymi granicami. Laureaci nagrody wyłaniani są przez Kapitułę Nagrody „Semper Fidelis”, której przewodniczącym jest prezes IPN. Nagroda objęta jest patronatem premiera Mateusza Morawieckiego. Prezes IPN dr Karol Nawrocki przypomniał, że w ciągu minionych stuleci pojęcie Kresów wielokrotnie zmieniało swoje polityczne i geograficzne znaczenie, ale zawsze słowo to zachowywało swoją wagę dla polskości. „Nie jest tak, że jest to miniony model polskości. Mówimy o Kresach, które stały się zasadniczą częścią naszej Polski, także w XXI w. Duch Kresów tworzył i tworzy naszą rzeczywistość” – powiedział. Dodał, że wyróżnionych nagrodą „Semper Fidelis” łączy stawianie Kresów „w centrum swoich zainteresowań społecznych i zawodowych”. „Tak bardzo pasuje do was tytuł tej nagrody – zawsze wierni duchowi polskości, którego nie ma bez Kresów. Opisujecie i pielęgnujecie świat, który jest głęboko w nas – sercach, umysłach i genotypie wolnych Polaków” – powiedział prezes IPN.
W liście do uczestników uroczystości marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek podkreśliła, że działalność laureatów jest dowodem na to, że Kresy są nieodłączną częścią polskiej tożsamości i źródłem naszej tożsamości. „Mimo sześćdziesięciu lat zakazu mówienia o Kresach czas pokazał, że pamięć o Kresach przetrwała i wiele osób nosi ją w pamięci i sercach. Do tego grona należą laureaci nagrody Semper Fidelis, którzy z wielkim oddaniem ratują polskie ślady, materialny i duchowy dorobek dawnych ziem Rzeczypospolitej i troszczą się o naszych rodaków na wschodzie” – podkreśliła marszałek.
Nagrodę otrzymali działacze na rzecz kultury polskiej mieszkający zarówno w Polsce jak i w ośrodkach kultury polskiej na Kresach. Wśród nich jest między innymi Alwida Antonina Bajor. Dziennikarka, pisarka, tłumaczka, autorka scenariuszy sztuk teatralnych dla Teatru Polskiego w Wilnie, Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie i Teatru Polskiego w Moskwie od ponad pół wieku propaguje polską literaturę na Litwie. Dziękując za przyznaną nagrodę powiedziała, że otrzymuje ją w wyjątkowym dniu – rocznicy urodzin Józefa Piłsudskiego, któremu poświęciła dużą część swojej twórczości oraz zaangażowania w zachowanie związanych z nim miejsc.
Polskiemu dziedzictwu na terenie Litwy poświęca swoją działalność Stowarzyszenie Rodzina Ponarska, które upamiętnia miejsce masowych mordów dokonywanych przez oddziały SS, policji niemieckiej i kolaborującej z Niemcami policji litewskiej. Niemcy, wspomagani przez ochotnicze oddziały litewskie, wymordowali w Ponarach ok. 100 tys. ludzi, w tym ok. 60-70 tys. Żydów. Mordowali też Polaków, Litwinów, Romów, Rosjan. Oficjalnie uważa się, że w Ponarach zginęło kilka tysięcy Polaków. Prezes stowarzyszenia Maria Wieloch powiedziała, że wiedza o tym miejscu zagłady Polaków wciąż nie jest powszechna. „Polacy ginęli tam, ponieważ walczyli o wolną Ojczyznę” – powiedziała.
Pośmiertnie uhonorowano redaktora Mirosława Rowickiego, założyciela i redaktora naczelnego „Kuriera Galicyjskiego” – dwutygodnika skierowanego do Polaków na Ukrainie. Z czasem kierowana przez niego redakcja rozrosła się o portal, kanału TV, radio i studio filmowe. Rowicki był też m.in. inicjatorem spotkań w miasteczku Jaremcze w ukraińskich Karpatach, gromadzących znawców relacji polsko-ukraińskich. Zmarł w lipcu 2020 r.
Wyróżniono także działaczy i samorządowców działających po obu stronach granicy. Nagrodę otrzymał harcmistrz Jarosław Górecki. Od wielu lat prowadzi polsko-ukraińskie Centrum Dialogu w Kostiuchnówce i organizuje harcerskie obozy na Ukrainie podczas, których młodzież odnawia polskie miejsca pamięci, między innymi cmentarze na Wołyniu.
Wyróżniono także Wiesława Kapela, wójta gminy Lubaczów na Podkarpaciu, która od kilku lat tworzy na swoim terenie miejsca pamięci i edukacji o kulturze Kresów. Dziękując za nagrodę wójt przypomniał, że Lubaczów jest szczególnie związany z dziejami Kresów, ponieważ był częścią archidiecezji lwowskiej i po 1945 r. jej siedzibą. „Robimy wszystko, by to wielkie dziedzictwo Kresów Rzeczypospolitej Polskiej było ciągle żywe i żebyśmy począwszy od samorządu poprzez inne organizacje, ale przede wszystkim z udziałem młodzieży, ale także z jak najszerszym udziałem dzieci, realizowali te zadania, które wiążą się z popularyzacją, edukacją i promocją kultury i historii wielkiego dziedzictwa dawnych Kresów Rzeczypospolitej” – mówił.
Instytut Pamięci Narodowej uhonorował również specjalnym wyróżnieniem znawcę twórczości Józefa Mackiewicza profesora Włodzimierza Boleckiego. Odbierając nagrodę Bolecki powiedział, że autor „Zbrodni katyńskiej w świetle dokumentów” „pozostawił w swojej twórczości wzór pamięci i wierności temu co zobaczył i doświadczył”. Dodał, że w centrum twórczości i wyznawanych przez Mackiewicza idei było uświadomienie czym była Zbrodnia Katyńska. „Jest tym pisarzem, którego losy dobrze charakteryzują to, co ciemne siły zła przygotowały, antycywilizacji i starają się wcielić w życie od dziesięcioleci” – podkreślił.(PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ pat/