Prezydent Łotwy Egils Levits przyznał w czwartek odznaczenia państwowe m.in. wiceministrowi spraw zagranicznych RP Pawłowi Jabłońskiemu, doradcy prezydenta Andrzeja Dudy Pawłowi Solochowi oraz byłemu szefowi prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakubowi Kumochowi.
Odznaczenia zostały przyznane za wkład we wzmacnianie dwustronnych stosunków między Polską i Łotwą oraz wzorową współpracę w zakresie świadczenia pomocy dla Ukrainy. Prezydent wręczył je na Zamku Ryskim po południu w czwartek, kiedy Łotwa obchodzi Dzień Odnowienia Niepodległości.
"Jestem bardzo wdzięczny nie tylko za ten Krzyż Uznania, ale nawet w większej mierze za to, co robimy razem: Łotwa i Polska" - powiedział po odebraniu odznaczenia minister Paweł Jabłoński.
"30 lat temu z sukcesem walczyliśmy przeciwko imperium zła. Łotwa odzyskała swoją niepodległość, Polska odzyskała swoją wolność. Dziś toczy się ta sama walka: przeciwko temu samemu imperium zła. Walczą nasi ukraińscy bracia i siostry. I znów Łotwa i Polska stoją ramię w ramię przeciwko złu" - podkreślił.
"Jestem przekonany, że po raz kolejny zwyciężymy, Ukraina zwycięży, a imperium zła będzie pokonane" - dodał.
Jakub Kumoch przypomniał natomiast pierwszy wyjazd prezydentów Polski, Łotwy, Litwy i Estonii do ogarniętego wojną Kijowa w kwietniu 2022 roku. "Panie prezydencie, pamiętamy, kiedy w nocy potajemnie wyruszyliśmy z Rzeszowa do Kijowa. (...) To był moment, w którym pokazaliśmy nie tylko odwagę, ale też jedność naszego regionu" - powiedział polski dyplomata.
"Słyszałem dziś wiele razy słowo okupacja (...) Jeśli będziemy zjednoczeni, żadna Rosja nie będzie okupować żadnego kraju w przyszłości" - wskazał.
Paweł Soloch zaznaczył, że Polska i Łotwa to "sojusznicy, partnerzy, ale przede wszystkim przyjaciele". "I widziałem tę przyjaźń, kiedy organizowaliśmy wyjazd do Kijowa" - podkreślił. Podziękował w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy łotewskiej stronie za współpracę.
Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ mms/