Pędy potrzebne do badań genetycznych i klonowania drzewa pobrali z ok. 700-letniego dębu Bartek, rosnącego koło Zagnańska (Świętokrzyskie), naukowcy i leśnicy. Dzięki temu jest szansa na uzyskanie sadzonek najsłynniejszego drzewa w regionie.
Badania dębu są elementem projektu realizowanego przez Instytut Dendrologii Polskiej Akademii Nauk w Kórniku pod Poznaniem, na zlecenie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
„Projekt dotyczy badań nad rozmnożeniem najstarszych dębów w Polsce, z wykorzystaniem kultur in vitro. To nowa technologia, która pozwala na zachowanie zasobów genowych tych drzew” – poinformowała rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, Edyta Nowicka. "Bartek" rośnie w Nadleśnictwie Zagnańsk, które podlega radomskiej RDLP.
„Bartek” jest pomnikiem przyrody od 1952 r. Wysokie na 30 metrów drzewo ma osiem konarów. Obwód jego pnia przy ziemi przekracza 13 metrów. Według legend w cieniu dębu mieli odpoczywać królowie, m.in. Bolesław Chrobry, Władysław Jagiełło i Stanisław August Poniatowski. Jan III Sobieski miał ukryć w drzewie skarby.
Na początku kwietnia z dębu Bartek pobrano dziesięć półtorametrowych zdrewniałych pędów. Materiał musiał być pobrany jeszcze przez sezonem wegetacyjnym. „Zabieg ten nie wpłynie negatywnie na stan zdrowotny i wzrost dębu” - dodała Nowicka. Jak tłumaczył dr Paweł Chmielarz z Instytutu Dendrologii PAN, który kieruje projektem, pobrane pędy stały się materiałem wyjściowym do wyprowadzenia pędów zielnych w kulturach in vitro. Potem będą one ukorzenione. Według naukowca proces nie jest łatwy, z powodu obniżonej dynamiki wzrostu materiału pobranego ze starych drzew.
W drugim etapie badań wykorzystana zostanie metoda kriokonserwacji – z pędów zostaną pobrane pąki kątowe, które będą potem przechowywane w niskiej temperaturze, minus 196 stopni Celsjusza. „W takiej temperaturze zatrzymuje się wszelka aktywność biologiczna, łącznie z procesami biochemicznymi, co pozwala na długie przechowywanie części roślin” - dodał Chmielarz.
Wiek dębu Bartek szacuje się na ok. 700 lat. Drzewo praktycznie nie daje żołędzi, przed dwoma laty miało ich kilkanaście. Naukowcy i leśnicy liczą, że dzięki realizacji projektu uda się uzyskać sadzonki, czyli rozmnożyć drzewo. Jak tłumaczył Chmielarz, to czy przedsięwzięcie się powiedzie, będzie wiadomo za ok. 2-3 lata.
W ramach projektu, który będzie realizowany do 2017 roku, pobrano materiał z kilku najstarszych dębów w Polsce: Chrobrego, Bolko, dębów Bąkowskich, Bolesława i Warcisława, dębów Rogalińskich – Lecha i Edwarda oraz dębu Dziadziuś.
Pięciocentymetrowe zielone pędy - jeszcze nie ukorzenione - udało się już uzyskać z liczącego ok. 700 lat dębu Chrobry, który rośnie w Borach Dolnośląskich.
Według tradycji dąb Bartek ma ponad tysiąc lat. Naukowcy twierdzą jednak, że nie jest ani najstarszym, ani największym drzewem w Polsce. Według najnowszych badań wiek tego dębu szypułkowego szacuje się na 645-670 lat. Rzeczywiste określenie wieku „Bartka” nie jest możliwe z powodu spróchnienia pnia drzewa.
„Bartek” jest pomnikiem przyrody od 1952 r. Wysokie na 30 metrów drzewo ma osiem konarów. Obwód jego pnia przy ziemi przekracza 13 metrów. Według legend w cieniu dębu mieli odpoczywać królowie, m.in. Bolesław Chrobry, Władysław Jagiełło i Stanisław August Poniatowski. Jan III Sobieski miał ukryć w drzewie skarby. (PAP)
ban/ ilp/ ula/ ura/