Złożeniem kwiatów przez władze samorządu województwa pod pomnikiem Golgota Wschodu w Opolu rozpoczęły się wojewódzkie obchody rocznicy napaści ZSRS na Polskę w 1939 roku.
We wtorek rano, na cmentarzu komunalny w Opolu, pod pomnikiem Golgoty Wschodu, kwiaty na cześć ofiar sowieckiej napaści złożyli przedstawiciele władz samorządu województwa opolskiego. Członkiem delegacji był wicemarszałek Stanisław Rakoczy, którego rodzina na początku lutego 1940 roku została wywieziona z województwa tarnopolskiego na Syberię.
Główne obchody upamiętniające 80. rocznicę napaści ZSRS na Polskę zaplanowano na placu Wolności, gdzie w asyście żołnierzy 10 Brygady Logistycznej z Opola i orkiestry wojskowej z Wrocławia spotkają się przedstawiciele władz rządowych, samorządowych, potomkowie ludzi, którzy we wrześniu 1939 roku byli świadkami i często ofiarami agresji najeźdźców ze wschodu.
Wśród uczestników opolskich uroczystości jest były wiceminister oświaty i eurodeputowany Sławomir Kłosowski.
"Rocznica 17 września 1939 roku jest szczególnie ważna dla mieszkańców naszego regionu, gdzie po zakończeniu wojny osiedliły się tysiące Polaków z terenów dawnych Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej. Jesteśmy winni pamięć setkom tysięcy Polaków aresztowanych przez sowieckie władze tylko dlatego, że byli Polakami. Musimy pamiętać o ponad milionie obywateli polskich, wywiezionych na nieludzką ziemię, gdzie wielu z nich zmarło nie doczekawszy wyzwolenia i powrotu do kraju" - powiedział Kłosowski. "Stąd nieprzypadkowo pojawiła się idea, by to w województwie opolskim powstało muzeum upamiętniające m.in. okoliczności i historię wypędzeń milionów Polaków po wrześniu 1939 roku" - wyjaśnił.
Ryszard Szram, prezes opolskiego Klubu Gazety Polskiej, a zarazem pełnomocnik wojewody odpowiedzialny za kontakty ze środowiskiem kombatantów, podkreślił rolę upamiętnienia ważnych dla narodu momentów historii.
"Musimy pamiętać, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze. Pakt zawarty między Hitlerem i Stalinem, wcielony w życie 17 września 1939 roku był tego najlepszym dowodem. Jesteśmy winni milionom ofiar tamtej wojny pamięć, a wobec współczesnego i przyszłych pokoleń Polaków obowiązek podjęcia wszelkich starań, by podobna tragedia już się nie powtórzyła" - podkreślił Szram. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ pat/