Resovię założyli uczniowie dwóch najstarszych rzeszowskich gimnazjów. "Za datę powstania klubu przyjmujemy 1905 r., ale drużyny szkolne mecze piłki nożnej rozgrywały już wcześniej" – uważa historyk sportu prof. Stanisław Zaborniak.
W piątek w Rzeszowie rozpoczęły się trzydniowe obchody 110-lecia Resovii. W trakcie uroczystej gali dzieje klubu przedstawił prof. Zaborniak.
Wcześniej w kościele farnym odprawiono mszę św. w intencji byłych i obecnych sportowców i działaczy klubu, której przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba.
"Na 1905 rok jako moment powstania Resovii wskazują m.in. autorzy monografii +Księga Pamiątkowa LKS Pogoń Lwów 1904-1939+. Również w wydanym w 1934 r. biuletynie Lwowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej pojawia się ta sama data" – powiedział Zaborniak.
Wprawdzie początek Resovii dali piłkarze jednak w powszechnym odbiorze często kojarzona jest m.in. z siatkarzami, koszykarzami czy łucznikami; we wszystkich tych dyscyplinach reprezentanci rzeszowskiego klubu sięgali po tytuły mistrzów kraju. Zdobywali też medale olimpijskie lub mistrzostw świata m.in. siatkarze Bronisław Bebel, Marek Karbarz, Włodzimierz Stefański, Stanisław Gościniak, czy łuczniczka Katarzyna Wiśniewska.
Zwrócił uwagę, że powstanie klubu poprzedziły działające na początku XX stulecia piłkarskie zespoły szkolne, m.in. drużyna Czerwono-Czarnych; jedna z bezpośrednich poprzedniczek Resovii. "Pierwszy mecz rozegrano z Czarnymi Lwów" – dodał historyk.
Podkreślił popularność piłki nożnej wśród ówczesnej młodzieży gimnazjalnej w zaborze austriackim. Oprócz Lwowa i Krakowa także w mniejszych miastach futbol zdobywał coraz więcej zwolenników; drużyny piłkarskie tworzono spontanicznie.
W 1911 r. 11 klubów piłkarskich z Galicji - w tym m.in. Resovia Rzeszów, Pogoń Lwów, Wisła Kraków - zabiegało u Austriaków o powołanie Polskiego Związku Piłki Nożnej. Władze zaborcze nie zgodziły się. Nie były jednak przeciwne utworzeniu Związku Polskiej Piłki Nożnej jako autonomicznej struktury austriackiego związku piłkarskiego.
Jeszcze w czasach poprzedzających wybuch I wojny światowej obok drużyny piłkarskiej w Resovii działały sekcje lekkoatletyczna i kolarska.
W okresie międzywojennym rzeszowska drużyna grała w lwowskiej lidze okręgowej; w 1933 i 1934 zdobyła wicemistrzostwo, a w 1937 mistrzostwo okręgu i rywalizowała o wejście do ekstraklasy.
Wybuch II wojny światowej i okupacja niemiecka przerwały legalną działalność. "Mecze rozgrywano konspiracyjnie. Grano w jednej z dzielnic miasta Staromieściu, a każde spotkanie zabezpieczały przed Niemcami czujki" – przypomniał historyk.
W konspiracyjnej rywalizacji sportowej uczestniczył m.in. aktor, żołnierz Armii Krajowej oraz wychowanek i wieloletni piłkarz Resovii Marian Łącz.
Po II wojnie światowej Resovia występowała w trzeciej, a w latach 1977-94 w drugiej lidze, gdzie w sezonie 1982/83 zajęła drugie miejsce. Aktualnie znowu gra w trzeciej.
"Stawiamy na szkolenie młodzieży. Klub prowadzi szkołę mistrzostwa sportowego. We wchodzącym w jej skład gimnazjum i liceum kształcimy ok. 300 piłkarzy" – zauważył w rozmowie z PAP prezes Resovii dr Aleksander Bentkowski.
Jego zdaniem, "przekłada się to na wyniki drużyn młodzieżowych i juniorskich", ale wpływa także na grę pierwszej drużyny. "W kadrze drużyny trzecioligowej na 18 zawodników sześciu ma 17-18 lat; są uczniami naszej szkoły i dobrze sobie radzą w rozgrywkach" – zaznaczył Bentkowski.
Wprawdzie początek Resovii dali piłkarze jednak w powszechnym odbiorze często kojarzona jest m.in. z siatkarzami, koszykarzami czy łucznikami; we wszystkich tych dyscyplinach reprezentanci rzeszowskiego klubu sięgali po tytuły mistrzów kraju.
Zdobywali też medale olimpijskie lub mistrzostw świata m.in. siatkarze Bronisław Bebel, Marek Karbarz, Włodzimierz Stefański, Stanisław Gościniak, czy łuczniczka Katarzyna Wiśniewska.
W drugim dniu uroczystości jubileuszowych rozegrany zostanie mecz towarzyski pomiędzy Resovią a Lechią Gdańsk. Natomiast na niedzielę zaplanowano zawody łucznicze i mityng lekkoatletyczny.
Obecnie Resovia oprócz sekcji piłkarskiej posiada także kolarską, łuczniczą i lekkiej atletyki. Jest jednym z nielicznych polskich klubów, który w swoich dziejach należał do dwóch związków piłkarskich: austriackiego i polskiego.(PAP)
kyc/ co/