Festiwal archeologiczny "Smaki przeszłości" na terenie pradziejowej osady w Biskupinie potrwa do 20 września. Podczas festiwalu można sprawdzić m.in. jak smakują potrawy z odległych epok.
Jest to 21. edycja festiwalu, który co roku cieszy się wielkim zainteresowaniem. W programie festiwalu znalazły się liczne prezentacje poświęcone zdobywaniu, uprawie i przetwarzaniu pożywienia, a także przyrządzaniu potraw i napojów. Można zobaczyć m.in. jak przy użyciu żaren wytwarzano mąkę w epoce neolitu, jak przyrządzali jedzenie mieszkańcy biskupińskiej osady, czy rzemieślnicy piastowskiej wioski.
Według zachowanych receptur zapisanych przez starożytnych kronikarzy przygotowywane są specjały kuchni rzymskiej i greckiej. Można też zobaczyć bliższe naszym czasom wypiekanie podpłomyków, ważenie piwa, wytwarzanie serów z mleka koziego i krowiego.
Pracownicy muzeum w Wilanowie prezentują kuchnię pałacową, opartą na recepturach z zapisków i pierwszych polskich książek kulinarnych, a kucharze z Litwy i Węgier - swoje narodowe specjały.
W pawilonie Muzeum Archeologicznego urządzono wystawę "Nie tylko mięsem człowiek żył przez wieki".
Przygotowano też pokazy poświęcone codziennemu życiu ludzi w dawnych czasach. Można zobaczyć m.in. szlifowanie siekier krzemiennych, wytwarzanie broni łowieckiej, stroje skórzane szyte przy pomocy kościanych igieł i szydeł, produkcję biżuterii, farbowanie tkanin naturalnymi barwnikami, wytwarzane koszy z wikliny, a także warsztaty garncarskie, kowalskie, kołodziejskie i przędzalnicze.
Także archeolodzy przybliżają swoją pracę. Pokazują m.in. sporządzanie dokumentacji rysunkowej i fotograficznej pod wodą, mikroskopowe powiększenia rocznych przyrostów różnych gatunków drzew, konserwację starego drewna i innych zabytków archeologicznych.
Osada w Biskupinie wiąże się z kręgiem kultury łużyckiej. Jej fragmenty odkrył w 1933 r. miejscowy nauczyciel Walenty Szwajcer (1909-1994), który o znalezisku poinformował wybitnego archeologa Józefa Kostrzewskiego (1885-1969) z Poznania.
Już w 1934 r. rozpoczęto systematyczne badania naukowe tego miejsca, wykorzystując wszelkie dostępne wówczas możliwości techniczne, łącznie z fotografią lotniczą wykonywaną z pokładu balonów obserwacyjnych. Początkowo naukowcy oceniali, że w Biskupinie natrafiono na pozostałości osady prasłowiańskiej. Po wojnie wznowiono badania, a z czasem odtworzono częściowo osadę i jej umocnienia. Wyniki najnowszych badań archeologicznych wskazują jednak, że osada pochodzi z okresu kultury łużyckiej i nie ma nic wspólnego z ludami słowiańskimi.(PAP)
rau/ hgt/ ura/