W Łodzi uroczyście odsłonięto tablicę upamiętniającą Władysława Króla, jednego z najwybitniejszych sportowców w historii ŁKS, piłkarza i hokeisty oraz trenera w obu tych dyscyplinach.
Barwy Łódzkiego Klubu Sportowego reprezentował w latach 1928-1950. Z drużyną hokeistów dwukrotnie stawał na podium mistrzostw Polski (1946 – srebro, 1947 – brąz), a piłkarzy już jako szkoleniowiec poprowadził do pierwszego w historii Łodzi mistrzostwa Polski (1958). Sam na pozycji napastnika w piłkarskim zespole ŁKS rozegrał ponad 500 oficjalnych i nieoficjalnych spotkań, w których zdobył 295 goli (w tym 104 w ówczesnej 1. lidze), co do dziś pozostaje klubowym rekordem.
Był pierwszym hokeistą ŁKS reprezentującym Polskę na igrzyskach olimpijskich - w Garmisch-Partenkirchen w 1936 roku. Cztery lata później miał reprezentować kraj z piłkarskim zespołem, ale igrzyska w Helsinkach odwołano z powodu wojny.
Tablica upamiętniająca zasługi Króla, ufundowana przez jego wychowanków w 25. rocznicę śmierci, zawisła na frontowej ścianie kamienicy przy ul. Kopernika 61, gdzie mieszkał w latach 1945-1964.
„To był wyjątkowy człowiek. Dla nas był wzorem i prawdziwym mistrzem. Wykorzystując jego nazwisko powiem, że był królem ŁKS i Łodzi” – mówił były piłkarz i trener, Paweł Kowalski.
Pod skrzydłami Króla rozwinęły się talenty m.in. Roberta Grzywocza, Leszka Jezierskiego, Henryka Szczepańskiego, Henryka Szymborskiego czy Władysława Soporka.
Uczestnicząca w ceremonii odsłonięcia tablicy prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zaznaczyła, że pamięć o zasługach Króla dla łódzkiego sportu jest ciągle żywa i wyraziła nadzieję, że po zakończeniu budowy stadionu przy al. Unii będzie on nosił jego imię.
Władysław Król urodził się w 1907 r. Kijanach (woj. lubelskie). Do ŁKS, któremu pozostał wierny do końca życia, trafił w 1928 roku z KS Lublinianka. Zmarł 29 stycznia 1991 w Łodzi. W mieście doczekał się ulicy nazwanej swoim imieniem, a jego podobizna została odwzorowana w galerii słynnych łodzian na ścianie domu przy ul. Piotrkowskiej. (PAP)
bap/ af/