O męce i śmierci Jezusa przypomną w czwartek mieszkańcom Mnichowic i Bukówca Górnego (woj. wielkopolskie) chłopcy, którzy wezmą udział w wyścigu klekotów. Dźwięk klekotów ma zastąpić dzwony kościelne, które milkną podczas Triduum Paschalnego.
"Zwyczaj ten był znany w innych miejscach m.in. w Bralinie. To, że jest nadal kultywowany w Mnichowicach i Bukówcu Górnym to zasługa mieszkańców, którzy przekazują tradycję z pokolenia na pokolenie i dzięki nim ten fragment wielkopolskiego folkloru jest wciąż żywy. Tradycja ta ma swoje korzenie w zwyczajach wielkanocnego kolędowania, które w różnych regionach ma swoje charakterystyczne formy" - powiedziała dyrektor Muzeum Ziemi Kępińskiej Sylwia Kucharska.
Jak dodała, nie spotkała się z informacją o kultywowaniu tej tradycji w innych miejscach poza Mnichowicami i Bukówcem Górnym.
W Mnichowicach chłopcy rozpoczynają obrzęd w Wielki Czwartek, kiedy rozpoczyna się Triduum Paschalne i milkną kościelne dzwony. Dźwięk wydawany przez klekoty ma zastąpić dźwięk dzwonów. We wsi odbędzie się siedem biegów. Na czwartek zaplanowane są dwa, w piątek odbędą się cztery, a ostatni zorganizowany zostanie w sobotę rano.
"Bieg rozpoczyna się pod kościołem i jego uczestnicy biegną do wiejskiego krzyża, gdzie jest chwila na modlitwę. Potem wracają do kościoła. Odkąd pamiętam zawsze wyglądało to tak samo" - powiedział PAP Robert Gogol, który z klekotami pierwszy raz biegał ponad 60 lat temu.
W Wielki Piątek i Wielką Sobotę biegi z klekotami odbędą się również w Bukówcu Górnym, gdzie chłopcy po wyjściu z kościoła rozbiegają się po całej wsi.
Klekoty to drewniane kołatki, które chłopcy robią sami albo w rodzinach przekazuje się je z pokolenia na pokolenie. Niektóre z nich są przymocowywane do osi drewnianej taczki.
W wydanej w 2003 r. przez UNESCO "Encyklopedii Sportu" wyścigi klekotów opisano jako sport i obyczaj. (PAP)
mat/ dym/ jbr/