W środę mija 150. rocznica śmierci Abrahama Lincolna, uznawanego za jednego z najwybitniejszych prezydentów USA, który uratował kraj od rozpadu i doprowadził do zniesienia niewolnictwa. Lincoln został zamordowany pięć dni po zakończeniu wojny secesyjnej.
9 kwietnia 1865 r. zakończyła się wojna secesyjna. Zwycięstwo wojsk Unii (Północy) uratowało USA przed rozpadem i doprowadziło do zniesienia niewolnictwa w całym kraju. 150 lat później między północnymi a południowymi stanami wciąż utrzymują się duże różnice.
Amerykanie obchodzą we wtorek 150. rocznicę tzw. przemowy gettysburskiej, w której prezydent Abraham Lincoln wezwał naród do podjęcia na nowo idei równości i wolności. Dla wielu to najlepsze przemówienie w historii USA, którego przesłanie jest wciąż aktualne.
Jedna z amerykańskich gazet wycofała się z krytyki prezydenta USA, ale uczyniła to dopiero po 150 latach od jej opublikowania. Dziennik "Harrisburg Patriot-News" przeprosił w czwartek za to, że swego czasu nazwał wystąpienie prezydenta Abrahama Lincolna "głupią gadaniną".
Wchodzący do polskich kin 1 lutego film "Lincoln" w reż. Stevena Spielberga pokazuje 16. prezydenta USA bezwzględnie dążącego do zniesienia niewolnictwa. Dla Lincolna najważniejsze było przywrócić jedność kraju, co umożliwiło emancypację 4 mln Afroamerykanów.
Dramat "Lincoln" w reż. Stevena Spielberga, który zdobył najwięcej - 12 - nominacji do tegorocznych Oscarów, opowieść o walce amerykańskiego prezydenta o zniesienie niewolnictwa, trafi do polskich kin 1 lutego. Abrahama Lincolna zagrał Daniel Day-Lewis.
Dramat "Lincoln" Stevena Spielberga zdobył najwięcej - 12 - nominacji do tegorocznych Oscarów, m.in. za zdjęcia, których autorem jest polski operator Janusz Kamiński. 11 nominacji amerykańska Akademia Filmowa przyznała "Życiu Pi" w reżyserii Anga Lee.
Film "Lincoln" - amerykański dramat historyczny rozgrywający się w czasach wojny secesyjnej wyreżyserowany przez Stevena Spielberga - otrzymał w czwartek najwięcej nominacji do nagrody Złotego Globu. Będzie się ubiegał o nagrody w siedmiu kategoriach, m.in. dla najlepszego filmu, dla najlepszego reżysera oraz dla najlepszego aktora. Na drugim miejscu z pięcioma nominacjami, w tym za najlepszy film, znalazły się: "Operacja Argo"
Były prezydent Lech Wałęsa odebrał w Chicago nagrodę przyznaną mu przez Fundację Biblioteki Prezydenckiej Abrahama Lincolna. Przyznawana jest ona osobom, które swoim życiem i działaniami dają wyraz przywódczemu dziedzictwu 16. prezydenta Stanów Zjednoczonych. "Swą pracą poświęconą zasadzie równości każdego człowieka, reformom i demokracji, prezydent Lech Wałęsa znakomicie ucieleśnia te ideały" - powiedziała w czwartek wieczorem czasu lokalnego dyrektor fundacji Carla Knorowski.