W Muzeum AK w 2016 r. doszło do nieprawidłowości przy renowacji kolekcji broni - powiedział w środę krakowski radny PiS Adam Kalita. Według niego pieniądze za te prace dostała firma zewnętrzna, podczas gdy konserwację przeprowadzili pracownicy muzeum. Zarzuty te odrzuca rzecznik placówki.
Na krakowskim Placu Matejki się zaczęło. Wtedy paru moich przyjaciół zostało tam pobitych i aresztowanych - tak o obchodach Święta Niepodległości w 1979 roku, w Krakowie opowiadał PAP Adam Kalita. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że zmienimy Polskę - dodał były opozycjonista.