Prokuratorzy IPN, badając inną sprawę, znaleźli wyciągi z notatek TW "Leszka", za którego uważają byłego rektora UMK prof. Jana Kopcewicza. Kolejna rozprawa w procesie lustracyjnym biologa z toruńskiej uczelni odbyła się w poniedziałek w toruńskim sądzie okręgowym.
W procesie, jaki b. prezydentowi Lechowi Wałęsie wytoczył jego dawny kolega ze Stoczni Gdańskiej - Henryk Jagielski, jeden ze świadków zeznał w piątek, że w zakładzie mówiło się, iż Jagielski może donosić na kolegów. Inny świadek mówił, że takich pogłosek nie słyszał.
Nie ma podstaw do kwestionowania opinii biegłych z Instytutu Sehna ws. teczki TW "Bolka" - mówi prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Prokuratorzy IPN rzetelnie odniosą się do prywatnej opinii złożonej przez pełnomocników Lecha Wałęsy - zapewnia minister Zbigniew Ziobro.
Treść spotkań z byłym rektorem UMK prof. Janem Kopcewiczem była tajna, ale spotkania jawne. Przypomniałem sobie, że zarejestrowałem go, jako kontakt operacyjny "Biolog" w 1979 r. - powiedział w czwartek, dopytywany przez sędziów, były funkcjonariusz SB Grzegorz F.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska przyjęła dymisję Ireneusza Jabłońskiego z funkcji wiceprezydenta miasta. Dymisja ma związek z doniesieniami mediów dot. jego pracy w wywiadzie. Sam Jabłoński oświadczył, że nie współpracował z bezpieką, a był kadrowym pracownikiem wywiadu polskiego.
Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim „Wolfgang” dotycząca Andrzeja Przyłębskiego została udostępniona w piątek od godz. 13 w poznańskim oddziale IPN – poinformowała PAP rzeczniczka prasowa IPN w Poznaniu Natalia Cichocka.
Biuro Lustracyjne IPN wdrożyło w piątek procedurę weryfikacji oświadczenia lustracyjnego ambasadora w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego - poinformowała PAP p.o. dyrektor Biura Lustracyjnego IPN Edyta Karolak. Sprawa dotyczy rzekomej współpracy Przyłębskiego z SB.
PO oczekuje od premier Beaty Szydło wyjaśnień i zajęcia natychmiastowego stanowiska ws. rzekomej współpracy ze służbami bezpieczeństwa w PRL ambasadora Polski w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego - oświadczyli w czwartek w Sejmie politycy PO Tomasz Siemoniak i Jan Grabiec.
Prezydent Lech Wałęsa 29 maja 1992 r., na kilka dni przed odwołaniem rządu Jana Olszewskiego, prosił ówczesnego szefa MSW Antoniego Macierewicza "o swoją teczkę". Wynika to z nagrania wideo z Archiwum IPN, które opublikował historyk Sławomir Cenckiewicz.
Pełnomocnik Lecha Wałęsy, domagając się ponownego zbadania dokumentów i kwestionując wiarygodność ekspertyzy grafologicznej instytutu Sehna, "szuka dziury w całym" - powiedział w środę minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.