Litwa wiosną zamierza rozstrzygnąć problem pisowni nazwisk nielitewskich, w tym polskich – powiedział w środę premier kraju Algirdas Butkeviczius, wyrażając niezadowolenie, że dotychczas Sejm nie przyjął stosownej ustawy.
Odważne i zdecydowane dążenia niepodległościowe Polski i Litwy przywróciły prawo obu państwom do budowania swego losu – napisała prezydent Litwy Dalia Grybauskaite w depeszy gratulacyjnej wystosowanej do prezydenta Andrzeja Dudy z okazji Święta Niepodległości Polski.
Premier Litwy Algirdas Butkeviczius podważa potrzebę przyjęcia w kraju ustawy o mniejszościach narodowych, na której bardzo zależy litewskim Polakom i której przyjęcie zapisano w programie rządu koalicyjnego.
Wymierzanie kary przez sąd w wysokości 43 tys. 400 litów, czyli 12,5 tys. euro za nieusunięcie dwujęzycznych – w języku polskim i litewskim - tablic z nazwami ulic w rejonie solecznickim jest wielką przesadą – uważa premier Litwy Algirdas Butkeviczius.
Litewski Naczelny Sąd Administracyjny nakazał usunięcie w rejonie solecznickim dwujęzycznych tablic z nazwami ulic – w języku litewskim i polskim. Decyzja jest ostateczna - informują w środę litewskie media. Sąd w orzeczeniu wskazał, że zgodnie z litewskim ustawodawstwem tablice z nazwami ulic, jak też miejscowości, mają być wyłącznie w języku litewskim i nakazał administracji samorządu rejonu solecznickiego, którego około 80 proc. mieszkańców stanowią Polacy, usunięcie dwujęzycznych tablic.
Inaugurując obchody na Litwie Roku Powstania Styczniowego, premier tego kraju Algirdas Butkeviczius oświadczył w piątek, że brak perspektyw rozwoju stosunków polsko-litewskich oznaczałby "zdradę ducha roku 1863". "Chwalebna historia powinna być dla nas natchnieniem do nowych wyzwań" - powiedział Butkeviczius podczas uroczystego otwarcia wystawy prac Artura Grottgera w Muzeum Sztuki Użytkowej w Wilnie.