80 lat temu, 13 sierpnia, podczas ostatniej egzekucji więźniów Pawiaka został rozstrzelany przez Niemców Antoni Kocjan, inżynier, oficer AK, więzień Auschwitz. Po zwolnieniu z obozu – wiosną 1941 roku - kierował akcją rozszyfrowania tajnych broni niemieckich – V-1 i V-2.
W nocy 17 na 18 sierpnia 1943 r. RAF dokonały nalotu na niemiecki ośrodek rakietowy w Peenemünde. „To najbardziej utajnione miejsce w III Rzeszy rozpracowała AK. W odkryciu tajemnicy rakiet V miał udział konstruktor, lotnik i konspirator inż. Antoni Kocjan” – powiedział PAP historyk z IPN Wiesław Kaczmarczyk.
120 lat temu, 12 sierpnia 1902 r., urodził się Antoni Kocjan, inżynier, konstruktor szybowców. Podczas II wojny kierował komórką wywiadu lotniczego AK, która w dużym stopniu przyczyniła się do rozpracowania przez aliantów niemieckiej broni rakietowej "V".
77 lat temu, 13 sierpnia 1944 r., podczas ostatniej egzekucji więźniów Pawiaka został rozstrzelany przez Niemców Antoni Kocjan, inżynier, oficer AK, więzień Auschwitz. Po zwolnieniu z obozu – wiosną 1941 r. – kierował akcją rozszyfrowania tajnych broni niemieckich – V-1 i V-2.
75 lat temu, 13 sierpnia, podczas ostatniej egzekucji więźniów Pawiaka, Niemcy rozstrzelali Antoniego Kocjana, inżyniera, oficera AK, więźnia Auschwitz. Po zwolnieniu z obozu kierował akcją rozszyfrowania tajnych broni niemieckich – V-1 i V-2.
73 lata temu, 13 sierpnia 1944 r. w więzieniu na Pawiaku rozstrzelany został przez Niemców Antoni Kocjan. Kierowany przez niego wywiad lotniczy Komendy Głównej Armii Krajowej przyczynił się do tego, że możliwa była inwazja aliantów w Normandii w 1944 r.
Po dwóch latach przerwy turyści znowu mogą zwiedzać podolkuski zamek w Rabsztynie. U podnóża średniowiecznej warowni otwarto również zrekonstruowaną chatę, w której wychowywał się Antoni Kocjan, konstruktor lotniczy, pilot, w czasie II wojny światowej działający w wywiadzie lotniczym ZWZ-AK.
Mało znane są osiągnięcia wywiadu lotniczego Komendy Głównej Armii Krajowej, którym kierował Antoni Kocjan. Przyczyniły się do tego, że lądowanie w Normandii mogło być możliwe, co potwierdzają słowa wielkich dowódców drugiej wojny światowej.
Obozowe zdjęcie więźnia Auschwitz oznaczonego numerem 4267 przestało być anonimowe. Historyk z Muzeum Auschwitz Adam Cyra poinformował, że przedstawia ono Antoniego Kocjana, oficera AK, który rozpracowywał konstrukcyjnie niemieckie latające bomby V-1 i V-2.