Dobrze, że kolejne akta mogą ujrzeć światło dzienne - powiedziała premier Beata Szydło o opublikowaniu przez IPN wykazu dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. Materiały posłużą tym, którzy zajmują się opisem polskiej rzeczywistości w ostatnich latach, warto znać prawdę - dodała.
IPN we wtorek opublikuje wykaz ok. 6,5 tys. jednostek archiwalnych, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. Zgodnie z preambułą ustawy o IPN to kolejny krok Instytutu mający upublicznić fakty z okresu dyktatury komunistycznej w Polsce.
W Polsce opinia publiczna ma olbrzymie oczekiwania wobec tzw. zbioru zastrzeżonego; głównie dotyczą one lat 90. - powiedział PAP historyk, senator PiS prof. Jan Żaryn. Dodał, że Polacy chcą lepiej poznać okres transformacji tuż przed i po upadku komunizmu.
Pełne udostępnienie historykom dokumentacji z tzw. zbioru zastrzeżonego pomoże lepiej zbadać m.in. metody działania SB - powiedział PAP dyrektor Biura Badań Historycznych IPN dr hab. Mirosław Szumiło. Podkreślił, że cenne są dokumenty dot. rezydentur wywiadu PRL.
Historyczne akta urzędów stanu cywilnego, a także dokumentacja Polskiej Partii Socjalistycznej - to niektóre z pomorskich archiwaliów, które zdigitalizowano w 2016 r. w Archiwum Państwowym w Szczecinie. Jeszcze w pierwszym kwartale br. dokumenty będą dostępne online.
IPN opublikuje 24 stycznia wykaz dokumentacji, wyłączonej w 2016 r. z tzw. Zbioru Zastrzeżonego, a nie jej treść. W indeksie znajdą się wyłącznie sygnatury jednostek archiwalnych oraz ich krótki opis. W większości są to dokumenty jawne już od dłuższego czasu.
Opublikowana w piątek wewnętrzna korespondencja brytyjskiego rządu z lat 1988-89 ujawniła skalę osobistego zaangażowania premier Margaret Thatcher w pomoc dla skupionej wokół Solidarności opozycji i wspieranie przemian demokratycznych w Polsce.
Święta są okazją do oglądania rodzinnych zdjęć, dokumentów. Łatwo je wtedy poplamić, naderwać, więc uważajmy - mówi archiwistka Anna Czajka. Radzi, by zalane płynem zdjęcia delikatnie osuszyć, a dokumentów nie podklejać taśmą samoprzylepną, bo może je ona uszkodzić.
Oryginalne dokumenty, periodyki i plakaty ZWZ-AK oraz duży zbiór materiałów opisujących działalność Polskiego Państwa Podziemnego i jego żołnierzy zebrany w Archiwum Stanisława Kostki-Dąbrowy trafił do Archiwum Akt Nowych.
Archiwa domowe mogą być doskonałym źródłem wiedzy historycznej o danym mieście, okolicy i ich mieszkańcach. W dobie rozwoju archiwistyki społecznej i cyfryzacji każdy może być domowym archiwistą – uważa Michał Gruda, współtwórca portalu Miastograf.pl, który publikuje historyczne i współczesne zdjęcia Łodzi.