Polska i Wielka Brytania mogą dziś, tak samo jak 80 lat temu, wspólnie stawiać czoła przeciwnikom - napisał ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki w tekście opublikowanym w piątek na łamach „Daily Telegraph” z okazji rocznicy początku Bitwy o Wielką Brytanię.
Dla polskich lotników walka o Anglię była także walką o Polskę. Jasne było, że jeżeli Wielka Brytania ulegnie pod naporem niemieckiej inwazji lub zawrze z Hitlerem porozumienie, to tak naprawdę kończą się jakiekolwiek szanse dla Polski – mówi PAP dr hab. Michał Leśniewski, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
80 lat temu, 10 lipca 1940 r., rozpoczęła się Bitwa o Anglię – kilkumiesięczne starcie powietrznych sił Niemiec i Wielkiej Brytanii, w którym po stronie brytyjskiej udział wzięły cztery polskie dywizjony lotnicze.
Dowódca brytyjskich Royal Air Force marszałek lotnictwa Mike Wigston w niedzielę, w dniu święta Konstytucji 3 maja, oddał hołd polskim lotnikom uczestniczącym w bitwie o Wielką Brytanię.
Już tylko niespełna dwa tygodnie zostało na złożenie wniosku o dofinansowanie inicjatyw planowanych w ramach czwartej edycji Dni Polskiego Dziedzictwa w Wielkiej Brytanii (Polish Heritage Days 2020) – przypomina ambasada RP w Londynie.
Eksperci zajmujący się historią Polskich Sił Powietrznych zebrali się w sobotę w ambasadzie RP w Londynie na konferencji zorganizowanej z okazji ich 100-lecia. „Musimy odpowiednio pamiętać o tej historii” - tłumaczył jeden z organizatorów, Artur Bildziuk.
Makieta lotniska w Northolt pod Londynem, a także modele samolotów, oryginalne fotografie i mundury znalazły się na wystawie poświęconej lotnikom Dywizjonu 303. Ekspozycję otwarto we wtorek w Muzeum Arkadego Fiedlera w podpoznańskim Puszczykowie.
„Naszym celem było pokazać światu coś pozytywnego o Polakach, pokazać na co ich stać” – przyznał producent filmu „303. Bitwa o Anglię” Krystian Kozłowski podczas uroczystej premiery obrazu o polskich lotnikach z Dywizjonu 303. Film wejdzie do kin 17 sierpnia.
Kpt. Tadeusz Terlikowski walczył na niebie o Polskę, zakończył piękną służbę - napisał w środę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki o zmarłym lotniku - mechaniku z legendarnego Dywizjonu 303.