Chasydzi z wielu krajów świata, jak co roku, przybyli do kilkutysięcznego Lelowa k. Częstochowy, by w rocznicę śmierci sławnego cadyka Dawida Bidermana modlić się przy jego grobie. Zgodnie z tradycją modlitwom będą towarzyszyć tańce i śpiewanie psalmów.
Odkrywanie historycznej i duchowej spuścizny narodu żydowskiego zamieszkującego ziemie dawnej Rzeczypospolitej będzie celem pielgrzymki autokarowej „Śladami cadyków”, która odbędzie się 2 października – poinformowało biuro prasowe archidiecezji warszawskiej.
Synagoga z 1777 roku, grób Wielkiego Magida Isruela Hopsteina w Kozienicach, oraz dom i synagoga Cadyków Gur - przed II wojną najliczniejszej grupy chasydzkiej w Polsce - odwiedzą uczestnicy trzeciej pielgrzymki autokarowej „Śladami cadyków”, która odbędzie się 27 czerwca.
Kilkuset ortodoksyjnych Żydów - chasydów z całego świata – przybyło już do Lelowa (Śląskie), by jak co roku modlić się u grobu cadyka Dawida Bidermana i uczcić rocznicę jego śmierci. Pielgrzymi pozostaną tam do niedzieli.
Kilkuset ortodoksyjnych Żydów - chasydów z całego świata przybyło do Lelowa (Śląskie), by jak co roku modlić się u grobu cadyka Dawida Bidermana. W tym roku przypada 200. rocznica śmierci cadyka, co upamiętnia ufundowana przez gminę Lelów tablica.
Pierwsze grupy Żydów z całego świata przybywają w piątek do Leżajska, aby modlić się przy grobie cadyka Elimelecha Weissbluma z okazji 227. rocznicy jego śmierci. Zdaniem Henryka Ślandy z Fundacji Chasydów Leżajsk – Polska kolejne grupy będą przybywać do zachodu słońca w piątek, czyli do szabasu, w czasie którego nie wolno się im przemieszczać.