XV-wieczny gotycki dzwon "Św. Jakub”, zarekwirowany w 1942 r. przez Niemców z kościoła parafialnego w Simoradzu na Śląsku Cieszyńskim, po 70 latach powróci na swoje miejsce. W Niemczech odnaleźli go mieszkańcy miejscowości - Krzysztof Błaszczak i Tadeusz Niewdana.
Ludwisarnia ze Śląska wykona za 119 tys. zł dzwon o nazwie Kopernik, ufundowany przez warmińsko-mazurski samorząd. Zgodnie z zamówieniem obecny marszałek województwa będzie wymieniony na czaszy dzwonu jedynie z funkcji, a nie - jak początkowo planowano - z nazwiska.
Po trwającej cztery godziny operacji na wieżę kościoła św. Katarzyny w Gdańsku wciągnięto w środę ostatni - 50. dzwon carillonu. Waży on prawie trzy tony, nosi imię „Katarzyna”, uruchamiany będzie wyłącznie ręcznie i będzie bić tylko w szczególnych chwilach.
Carillon z wieży kościoła św. Katarzyny w Gdańsku wzbogaci się o 50 - ty dzwon. Waży on prawie trzy tony, nadano mu imię „Katarzyna”, a odzywać się będzie tylko w szczególnych chwilach. Zasady użycia dzwonu określi specjalna kapituła.
Do jastrzębskiej dzielnicy Szeroka wrócił Dzwon Ósmej Godziny, zrabowany przez armię niemiecką w 1942 r. Na Śląsk przywieźli go mieszkańcy Gueglingen, gdzie polski dzwon wisiał przez kilkadziesiąt ostatnich lat.
Po kilkudziesięciu latach na wieżę łódzkiej archikatedry powrócił dzwon. W piątek 60-tonowy dźwig podniósł ważący 2,5 tony instrument na wysokość 30 metrów i wstawił przez otwór zegarowy do wieży. 10 czerwca łodzianie po raz pierwszy usłyszą jego bicie.