„Gen. Ryszard Kukliński to najlepszy symbol dobrych stosunków pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi” – powiedział w rozmowie z PAP Filip Frąckowiak, dyrektor Muzeum Zimnej Wojny i szef nowo powstałego Instytutu Generała Kuklińskiego, który ma za zadanie m.in. wspierać sojusz polsko-amerykański. I dodał, że "zawsze kiedy Amerykanie wsłuchiwali się w głos Polaków, totalitaryzmy w Europie były w odwrocie".
Wojska sowieckie, a później rosyjskie stacjonowały na terytorium Polski nieprzerwanie od 1944 do 1993 r.; nie można nazwać ich inaczej niż okupantami. Ich ostateczne wycofanie się 17 września 1993 r. zakończyło proces odzyskiwania przez Polskę niepodległości - mówi w rozmowie z PAP Filip Frąckowiak, dyrektor Muzeum Zimnej Wojny im. gen. Kuklińskiego.
Najważniejszym z naszych eksponatów jest medal, którym gen. Kukliński został uhonorowany przez CIA. Płk Kukliński otrzymał go na wniosek dyrektora CIA Williama Caseya i był pierwszym odznaczonym tym medalem spoza USA. Po długich poszukiwaniach udało nam się go pozyskać – mówi PAP dyrektor Muzeum Zimnej Wojny im. gen. Kuklińskiego Filip Frąckowiak. Od 2023 r. placówka będzie funkcjonować w nowej siedzibie.
Na IV Forum Polonijnym w Doylestown w Pensylwanii Filip Frąckowiak, zastępca szefa TV Polonia i dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, przypomniał postać tego polskiego oficera, który - jak mówił - jest bohaterem Polaków i Amerykanów.
Polacy zasłużyli na to, by trwale zapisał się w ich świadomości pułkownik Kukliński, bohaterski człowiek, który miał wpływ na losy świata – mówi PAP Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego w Warszawie.