Dobiega końca remont Żurawia, zabytkowego dźwigu portowego w Gdańsku. Zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego dr Marcin Westphal powiedział PAP, że wykonane zostały rozległe prace, m.in. osuszanie cegieł pod ziemią. Koszt inwestycji wyniósł prawie 18 mln zł.
Odlana z cyny plakietka w kształcie turkawki została odkryta podczas prac archeologicznych przy remoncie Żurawia – poinformowało we wtorek Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku. Pod sylwetką ptaka umieszczona jest szarfa z łacińską inskrypcją „Amor Vincit Omnia”, czyli „Miłość zwycięża wszystko”.
Narodowe Muzeum Morskie (NMM) przekazało zabytkowy dźwig portowy firmie z Olsztyna, która wykona gruntowny remont i zakonserwuje jeden z najbardziej znanych symboli Gdańska. Żuraw przez najbliższe miesiące będzie przysłonięty rusztowaniami.
Powstała, wykonana z brązu, makieta gdańskiego Żurawia. Stanie ona obok obiektu. Pomoże niewidomym i niedowidzącym, a także innym turystom lepiej poznać zabytek. Montaż i odsłonięcie zaplanowano na poniedziałek. Makieta została odlana w pracowni rzeźbiarskiej Stanisława Wysockiego we Wrocławiu, przez syna właściciela pracowni - Michała Wysockiego. Wykonano ją w skali 1:45. Ma 70 cm wysokości i waży około 80 kg.
Przestrzenny cyfrowy skan jednego z najbardziej rozpoznawalnych zabytków miasta – XV-wiecznego Żurawia, zaprezentowano w czwartek w Gdańsku. Model posłuży głównie do wykonania projektów architektonicznych przed planowanym remontem. Na razie dowiedziano się, że obiekt nie ma ani jednego kąta prostego. Trójwymiarowy skan wykonano na zlecenie Centralnego Muzeum Morskiego, które jest właścicielem historycznego obiektu. Efekt pracy skanera zaprezentowano w czwartek na specjalnej konferencji zorganizowanej przez Muzeum.