Przyjaciele, cztery pokolenia „klanu” Bushów i dygnitarze z całego świata, podczas uroczystości żałobnych w Narodowej Katedrze Kościoła Episkopalnego w Waszyngtonie, pożegnali w środę George’a H. W. Busha - 41 prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Marszałkowie Sejmu i Senatu - Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski wpisali się w środę do księgi kondolencyjnej wystawionej w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie w związku ze śmiercią b. prezydenta tego kraju George'a H.W. Busha.
Przed waszyngtońskim Kapitolem rozpoczęły się w środę państwowe uroczystości żałobne byłego prezydenta USA George'a H.W. Busha. W asyście wojska trumna z jego zwłokami zostanie przewieziona do Narodowej Katedry Kościoła Episkopalnego, gdzie odbędzie się nabożeństwo.
„Dziękuję Panie Premierze za słowa wsparcia w tych trudnych dla nas chwilach. Prezydent George H.W. Bush był wielkim przyjacielem Polski i miał duży wkład w to, jak blisko są dziś ze sobą nasze kraje” - napisała na Twitterze ambasador USA Georgette Mosbacher.
George H.W. Bush w czasie swojej prezydentury kontynuował politykę, która doprowadziła do wielkiego przełomu w Europie, i trzeba mu za to podziękować - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w środę w Waszyngtonie weźmie udział w uroczystościach pogrzebowych 41. prezydenta USA.
Zmarły w piątek George Herbert Walker Bush, 41. prezydent, a wcześniej 43. wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, zostanie pochowany z honorami państwowymi po kilkudniowych uroczystościach żałobnych w Waszyngtonie i w stanie Teksas.
George H.W. Bush, 41. prezydent Stanów Zjednoczonych, który rządził w okresie historycznych przemian demokratycznych w Polsce i rozpadu ZSRR, zmarł w piątek w swoim domu w Houston w Teksasie, przeżywszy 94 lata.
George H.W. Bush znamienity mąż stanu, bohaterski weteran II wojny światowej, nieustraszony wojownik okresu zimnej wojny, wielki przyjaciel Polski, honorowy obywatel Krakowa - napisał w sobotę prezydent Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej skierowanej do prezydenta USA Donalda Trumpa.
Brytyjska premier Theresa May, prezydent Francji Emmanuel Macron i ostatni przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow wyrazili żal po śmierci byłego prezydenta USA George'a H.W. Busha. Kondolencje dla rodziny polityka i wszystkich Amerykanów płyną z całego świata.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych George H.W. Bush służył swojemu krajowi z honorem i z oddaniem wspierał ONZ - oświadczył w sobotę sekretarz generalny tej organizacji Antonio Guterres, wypowiadając się o zmarłym w piątek nestorze amerykańskiej polityki.