Marsz upamiętniał przede wszystkim dziecięce ofiary Holokaustu. W tym celu licznie przybyli na marsz warszawiacy otrzymali wstążki, na których wypisano imiona dzieci z getta warszawskiego, które wywieziono na śmierć do obozu w Treblince. Część wstążek była niepodpisana i symbolizowała bezimienne ofiary. (PAP)
Od pomnika Umschlagplatz do domu dziecka, w którym pracował Janusz Korczak - wiodła trasa niedzielnego Marszu Pamięci upamiętniającego 70. rocznicę likwidacji warszawskiego getta. To marsz życia, a nie śmierci – mówił rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Marsz wyruszył sprzed pomnika Umschlagplatz przy ul. Stawki i szedł ulicami: Karmelicką, Dzielną, Smoczą, Nowolipie, Żelazną, Chłodną, Towarową.
Rysunki nieznanego z imienia żydowskiego artysty Rozenfelda zaprezentowano po raz pierwszy publicznie na wystawie „Dziennik Getta – Rysunki. Z Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego”. Ekspozycję otwarto w niedzielę w Kordegardzie.
Jesienią 1940 r. Niemcy stłoczyli Żydów na obszarze warszawskiego getta, tworząc największą zamkniętą dzielnicą żydowską w okupowanej Europie. W lipcu 1942 r. rozpoczęli jego likwidację, wywożąc do obozu zagłady w Treblince ponad 250 tys. mieszkańców getta.
Wystawa "Dziennik Getta - Rysunki. Z Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego" zostanie otwarta w niedzielę w stołecznej Kordegardzie w ramach obchodów 70. rocznicy rozpoczęcia likwidacji getta warszawskiego. Będzie też marsz pamięci oraz koncert "Ohel Warszawa".
Materialnych śladów getta warszawskiego, największej zamkniętej dzielnicy żydowskiej w okupowanej Europie, pozostało niewiele. Getto istnieje już tylko pod asfaltem ulic muranowskich - mówi PAP prof. Jacek Leociak z PAN, który zaprasza na spacer śladami ostańców.
„Wyzwaniem dla dzisiejszych warszawiaków jest to, aby w wyobraźni wrócić pamięci do czasów getta. Pomóc nam mogą ostańce, czyli te materialne ślady getta, np. kawałki kamienic czy bruku, które zachowały się do dnia dzisiejszego. Są one widoczne szczególnie na terenie tzw. małego getta (w południowym obszarze getta warszawskiego), ale i ich – z biegiem lat – ubywa” – mówi w wywiadzie dla PAP prof. Jacek Leociak.
22 listopada 1940 r. w warszawskim getcie odbyło się inauguracyjne spotkanie konspiracyjnego zespołu badawczego "Oneg Szabat" (czyt. ojneg szabes), który utworzył Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego, tzw. Archiwum Ringelbluma. W 1999 r. archiwum zostało wpisane przez UNESCO na Listę "Pamięć Świata", gromadzącą najważniejsze dokumenty, jakie przechowała ludzkość.