Muzeum Śląskie planuje rewitalizację kolejnych pokopalnianych budynków za ponad 126,4 mln zł. Projekt zakłada adaptację elektrowni, nadszybia i maszynowni szybu „Bartosz”, wieży ciśnień i warsztatu rymarza na cele muzealne oraz komercyjne.
Świecił na scenie. Miało się wrażenie, że ma w sobie wewnętrzne światło. Wszyscy patrzyli na niego, choć wokół grało dwudziestu innych aktorów - Bernarda Krawczyka, jednego z patronów przeglądu Przystanek Śląsk, w rozmowie z PAP wspomina Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach.
Opuszczony, znany w Bytomiu gmach dawnego Brackiego Stowarzyszenia Zawodowego przy u. Żeromskiego, po wojnie funkcjonujący jako Dom Partii, ma nowego właściciela - przekazał bytomski magistrat. W budynku może powstać ponad 30 mieszkań.
Postanowiliśmy w niespełna dwa tygodnie, między 28 września a 8 października, zaprezentować w tym nieomal mitycznym PKiN kilka śląskich przedstawień, ale również innych rzeczy związanych ze Śląskiem, jak koncerty i spotkania - mówi PAP dyr. Teatru Śląskiego w Katowicach Robert Talarczyk.
Parada lokomotyw, przejazdy pociągami prowadzonymi przez parowozy typu „Ryś” i „Las”, kursy drezyną – to niektóre atrakcje, przygotowane z okazji 170-lecia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Świętowanie jubileuszu zaplanowano na 5 i 6 października w Bytomiu.
Na katowickim Rynku w niedzielę odbędzie się VIII Święto Strojów Ludowych Górnego Śląska - przekazał w czwartek prezes Związku Górnośląskiego. Wydarzenie zgromadzi miłośników śląskich tradycji, zarówno tych w strojach ludowych, jak i tych, którzy chcą bliżej poznać regionalną kulturę.
104 lat temu, w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 r., wybuchło II Powstanie Śląskie – pierwszy ze zrywów śląskich, który osiągnął swoje cele. Miało zademonstrować siłę polskiej ludności i dążenie do zjednoczenia z Polską, było też reakcją na prowadzony przez Niemców terror.
Teatr Śląski w Katowicach zaplanował siedem premier w sezonie artystycznym 2024/2025. Pierwszą nowością na deskach teatru będzie „Wojna i pokój” na podstawie tekstów Lwa Tołstoja i Tukidydesa.
„Po II wojnie światowej pomniki wdzięczności Armii Czerwonej zgrzytały w miejscowościach, w których sowieccy żołnierze dopuszczali się zbrodni na bezbronnych cywilach” – napisali we wstępie do nowego numeru „CzasyPisma” redaktorzy tego periodyku, historycy z katowickiego oddziału IPN.