17 grudnia 1970 r. ok. godz. 6 w okolicach przystanku kolejowego Gdynia Stocznia wojsko i milicja otworzyły ogień do zdążających do zakładu pracy stoczniowców, którzy posłuchali apelu wicepremiera PRL Stanisława Kociołka, aby wrócić do pracy. Zastrzelono 16 bezbronnych osób.
Emerytowani i czynni stoczniowcy oraz uczniowie pomorskich szkół złożyli w piątek kwiaty i zapalili znicze przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców, upamiętniając 53. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk odznaczył w poniedziałek medalami „Stulecia Odzyskanej Niepodległości”, „Pro Patria” i „Pro Bono Poloniae” zasłużonych działaczy opozycji antykomunistycznej – członków Stowarzyszenia Społecznego „Grudzień '70/ Styczeń '71”.
Władze Elbląga zapaliły znicze na grobach ofiar Grudnia 1970 roku: Waldemara Rebinina, Mariana Sawicza i Zbyszka Godlewskiego, o którym powstała słynna „Ballada o Janku Wiśniewskim”. W mieście można też oglądać wystawę poświęconą wydarzeniom z tamtego okresu.
50 lat temu, 10 lutego 1971 r., w Łodzi wybuchł strajk włókniarek. Wystąpienie kilkudziesięciu tysięcy kobiet zatrudnionych w zakładach zakończyło się rezygnacją władzy z podwyżek cen żywności. Było to jedno z niewielu ustępstw osiągniętych przez protestujących przed powstaniem „Solidarności”. Dziś zryw ten jest niemal zupełnie nieobecny w pamięci o walce z reżimem komunistycznym.
Każda z grudniowych śmierci miała i ma wymiar wspólnotowy – powiedziała w środę podczas obchodów 50. rocznicy Grudnia'70 przed pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
Poczta Polska wyemitowała kartkę pocztową dla upamiętnienia wydarzeń Grudnia’70 z okazji 50. rocznicy masakry na Wybrzeżu – poinformowała w środę spółka. Grafika przedstawia krople krwi i wyciągniętą dłoń z łuskami po nabojach oraz nazwy czterech miast, w których doszło do masakry robotników.
50 lat temu, 14 grudnia 1970 r., na wieść o podwyżce cen żywności, w Trójmieście, Szczecinie i innych miastach wybuchły strajki robotników. Było to największe po roku 1956 wystąpienie przeciwko polityce władz. Krwawa pacyfikacja protestów doprowadziła do skompromitowania rządzącego od czternastu lat Władysława Gomułki. W dłuższej perspektywie dramat Grudnia ’70 przyczynił się do realizacji idei niezależnych od władz związków zawodowych.
Nasza wiedza o Grudniu ’70 nie będzie pełna bez dostępu do archiwów postsowieckich, choć być może nigdy nie poznamy prawdy, bo wiele wskazuje na to, że na początku lat dziewięćdziesiątych część zasobów KGB została zniszczona, tak jak u nas przetrzebiono archiwa Służby Bezpieczeństwa – mówi PAP prof. Antoni Dudek, historyk i politolog z UKSW.