Rekonstrukcję średniowiecznego rycerskiego obozu, w tym namiot królewski, namioty rycerskie i sprzęt obozowy oraz wyposażenie będą mogli zobaczyć podczas Nocy Muzeów z soboty na niedzielę odwiedzający Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku.
Ruiny kaplicy pobitewnej w Grunwaldzie, wystawionej przez Mistrza Henryka von Plauena i konsekrowanej w 1413 roku, kryją groby zbiorowe rycerzy poległych 15 lipca 1410 roku. Miejsce pamięci jest ogólnie dostępne a rocznie odwiedza je tysiące turystów.
Głownię miecza, groty strzał, krzyżackie monety i inne zabytkowe przedmioty znaleźli uczestnicy poszukiwań archeologicznych w okolicach Grunwaldu. Zakończone w sobotę badania miały pomóc w dokładnym zlokalizowaniu miejsca, w którym w 1410 roku rozegrała się bitwa.
W okolicach wsi Grunwald rozpoczęły się w niedzielę zakrojone na szeroką skalę badania archeologiczne, które mają na celu odnalezienie Doliny Wielkiego Strumienia, w której w 1410 roku rozegrała się bitwa i znalezienie pamiątek po niej.
Miłośnicy historii odnaleźli i wydobyli z ziemi silniki niemieckiego bombowca Heinkel He-111, który rozbił się pod koniec II wojny światowej pod wsią Gierzwałd w gminie Grunwald na Mazurach. Pozostałości zabytkowego wraku zamierzają przekazać do muzeum.
W sobotę na Polach Grunwaldzkich - tak jak przed wiekami - Zakon Krzyżacki został rozgromiony przez sprzymierzone wojska polsko-litewskie, a Wielki Mistrz Zakonu Ulrich von Jungingen poległ. Inscenizacja, mimo deszczu, zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy publiczności.
1300 odtwórców historycznych weźmie udział w sobotniej inscenizacji bitwy grunwaldzkiej; obejrzeć ją ma 80 tysięcy ludzi - podali w środę organizatorzy tegorocznych Dni Grunwaldu. Już od środy pod Grunwaldem odbywają się średniowieczne turnieje rycerskie.
W grunwaldzkim muzeum otwarto w sobotę wystawę prezentującą narzędzia średniowiecznych tortur m.in. nabijane gwoździami fotele, czy maski do pojenia wodą. Noc muzeów przebiegała tu pod hasłem walki dobra ze złem. Brali w niej udział rycerze, czarownice i wilkołaki.