Plut. Edward Biesok ps. Edek, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, który zginął w 1946 r. w potyczce z milicjantami na górze Błatnia w Beskidach, został w sobotę pochowany z honorami w rodzinnej wsi Mazańcowice koło Bielska-Białej. Szczątki żołnierza zostały odnalezione i ekshumowane w listopadzie br. Przez 67 lat żołnierz spoczywał w lesie na Błatniej, nieopodal miejsca w którym zginął.
Kombatanci ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych domagają się zdegradowania i osądzenia komunistycznego generała Tadeusza Pietrzaka. Jak powiedzieli w środę PAP, zarzucają mu udział w mordzie na żołnierzach NSZ ze zgrupowania Henryka Flamego „Bartka”.
W trakcie poszukiwań w miejscowości Barut na granicy województw opolskiego i śląskiego IPN odnalazł m.in. ryngraf, biżuterię i zapalniki, które potwierdzają, że właśnie tam doszło do egzekucji partyzantów Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału „Bartka”.
IPN i Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów szukają krewnych żołnierzy NSZ z oddziału Henryka Flamego "Bartka", zabitych przez UB w 1946 r. na Śląsku i Opolszczyźnie, w celu zabezpieczenia materiału genetycznego dla przeprowadzenia identyfikacji ofiar.
W najbliższych tygodniach IPN zwróci się do rodzin żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z Żywiecczyzny z prośbą o oddanie próbek materiału genetycznego. Poszukiwania masowych mogił, w których spoczywają partyzanci, IPN prowadzi na Opolszczyźnie.
Pamięć żołnierzy NSZ z oddziału kpt. Henryka Flamego „Bartka”, którzy walczyli w Beskidach, uczcili w poniedziałek mieszkańcy Żywca (Śląskie). W kościele Świętego Krzyża odprawiona została msza w ich intencji – powiedział rzecznik magistratu w Żywcu Tomasz Terteka.